Z okazji świąt życzymy Wam wszystkiego najlepszego i dziękujemy, że jesteście z nami na blogu już 4 rok! Cieszymy się, że odwiedzacie dwa nowe polskie blogi: Wszystko o AdWords i ...
Z okazji świąt życzymy Wam wszystkiego najlepszego i dziękujemy, że jesteście z nami na blogu już 4 rok! Cieszymy się, że odwiedzacie dwa nowe polskie blogi: Wszystko o AdWords i Inside Adsense.

Koniec roku to tradycyjnie czas podsumowań, oto najpopularniejsze posty, które opublikowaliśmy w mijającym roku:
Wesołych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku!

Z radością ogłaszamy uruchomienie Google Maps 5.0 dla telefonów z systemem Android. Teraz Mapy Google zawierają dwie nowe funkcje: interakcję 3D i niezawodny tryb offline.

Mapy Google dla urządzeń mobilnych ...
Z radością ogłaszamy uruchomienie Google Maps 5.0 dla telefonów z systemem Android. Teraz Mapy Google zawierają dwie nowe funkcje: interakcję 3D i niezawodny tryb offline.

Mapy Google dla urządzeń mobilnych uruchomiliśmy ponad pięć lat temu. Od tego czasu dodaliśmy szereg nowych funkcji i zwiększyliśmy bazę użytkowników z kilku tysięcy do ponad 100 mln. Jednak przez cały ten czas kilka rzeczy pozostało niezmienione: płaski, skierowany na północ widok mapy oraz wymagane nieprzerwane połączenie z internetem. Od dzisiaj się to jednak zmienia!

Oglądaj mapy w 3D

Dotychczas Mapy Google pobierały zestaw małych, kwadratowych obrazków, układanych w mapę, którą mogłeś oglądać na ekranie swojego telefonu (pewnie widziałeś ten zestaw szarych kwadratów, które zostają wypełnianie po kolei obrazkami pobieranymi z sieci). Od dzisiaj wprowadzamy wykorzystanie grafiki wektorowej by dynamicznie rysować mapę na twoim urządzeniu, co pozwala wchodzić z nią w interakcję w zupełnie nowy sposób, poprzez:
  • Przechylanie - pociągnij dwa palce w dół, by przechylić mapę. Przechyl przy dużym powiększeniu, by w ponad 100 miastach zobaczyć budynki 3D (na razie na liście nie ma polskich miast).
  • Obracanie - przekręć dwa palce, by obrócić mapę. W widoku 3D obróć, by zobaczyć widok z nowej perspektywy.
  • Płynne zbliżenie - zsuń lub rozsuń dwa palce, by płynnie przybliżyć lub oddalić widok.
  • Tryb kompasu - Wycentruj mapę dla Twojej lokalizacji, a następnie naciśnij przycisk kompasu w prawym górnym rogu. Mapa przełączy się w widok 3D i będzie się obracać zgodnie z Twoją perspektywą.

W poniższym filmie i na zdjęciach można zobaczyć wszystkie te nowe funkcje w działaniu:



Działanie offline

Mapy Google zawsze były i będą usługą opartą na podłączeniu do internetu, dzięki czemu zawsze otrzymujesz najświeższe mapy i informacje na temat miejsc, aktualne dane wyszukiwania, zdjęcia satelitarne i Street View. Jednak zdajemy sobie sprawę, że mobilne połączenia internetowe nie są w 100% niezawodne. Wprowadzamy więc zmiany, które pozwolą korzystać z map, nawet przy braku połączenia internetowego.

W przeszłości zdarzało Ci się pewnie stracić dostęp do mapy, gdy byłeś np. w metrze czy w jakimkolwiek innym miejscu bez połączenia internetowego. Dynamicznie tworzone mapy wymagają jednak około 100 razy mniej danych przy rysowaniu mapy na każdym poziomie powiększenia. Teraz jesteśmy więc w stanie proaktywnie buforować (przechowywać) dane na temat tych obszarów, w których okolicy się znajdujesz i często bywasz. Dzięki temu możesz mieć do map stały dostęp.

Mapy automatycznie zaczynają pobierać dane z miejsc, które odwiedzasz, np. gdy Twój telefon jest podłączony do ładowarki i ma włączone Wi-Fi (np. podczas nocnego ładowania, w pracy). Stale pracujemy nad poprawą tej technologii, więc niebawem mapy powinny jeszcze lepiej sprawdzać się w przypadku braku dostępu do internetu.

Te nowe funkcje to zaledwie pierwsze kroki by wykorzystać potencjał technologii dynamicznie rysowanych map i dostarczyć szybszej, bardziej interaktywnej usługi dla urządzeń mobilnych, gdzie wydajnośc liczy się najbardziej. Szacujemy, że teraz oglądanie map wymaga ok. 70% mniejszej ilości danych przesyłanych przez sieć komórkową.

Aby pobrać Google Maps należy odnaleźć aplikację Google Maps (Mapy Google) w Android Market w telefonie z systemem Android (jeśli czytasz ten wpis na telefonie, skorzystaj z tego linku). Użytkownicy urządzeń z systemem Android 1.6 mogą pobrać Google Maps w wersji 5.0, jednak budynki 3D i przeglądanie offline dostępne są na telefonach z systemem 2.0+. Niektóre funkcje mogą być niedostępne na niektórych urządzeniach i w niektórych krajach.

Zapraszamy do wypróbowania nowej wersji Map dla urządzeń mobilnych!

Zespół Google Chrome zaprasza do wsparcia organizacji charytatywnych. Wystarczy… przeglądać sieć. W zależności od liczby otwartych przez Ciebie kart w przeglądarce Chrome, Google dokona wpłaty do wybranej przez Ciebie międzynarodowej organizacji non-profit. Akcja trwa do 19 grudnia br.
Zespół Google Chrome zaprasza do wsparcia organizacji charytatywnych. Wystarczy… przeglądać sieć. W zależności od liczby otwartych przez Ciebie kart w przeglądarce Chrome, Google dokona wpłaty do wybranej przez Ciebie międzynarodowej organizacji non-profit. Akcja trwa do 19 grudnia br.


Wystarczy zainstalować rozszerzenie "chrome for cause" (dostępne w języku angielskim).

Każda nowa karta przeglądarki może wspomóc szlachetny cel.

Nadszedł czas by spojrzeć na miniony rok z perspektywy filmów oglądanych na YouTube. W globalnym zestawieniu najczęściej oglądanych klipów przewijają się ludzie, miejsca i wydarzenia, które angażowały i inspirowały nas w mijającym roku. W 2010 roku do YouTube przesłano ponad 13 mln godzin materiałów wideo, czyli... ok. 1500 lat, a klipy łącznie zostały obejrzane ponad 700 miliardów razy. Globalnym hitem okazał się ...
Nadszedł czas by spojrzeć na miniony rok z perspektywy filmów oglądanych na YouTube. W globalnym zestawieniu najczęściej oglądanych klipów przewijają się ludzie, miejsca i wydarzenia, które angażowały i inspirowały nas w mijającym roku. W 2010 roku do YouTube przesłano ponad 13 mln godzin materiałów wideo, czyli... ok. 1500 lat, a klipy łącznie zostały obejrzane ponad 700 miliardów razy. Globalnym hitem okazał się “Bed Intruder”, a najpopularniejszym teledyskiem i najczęściej oglądanym klipem w historii YouTube - Justin Bieber w piosence “Baby”.



Polscy użytkownicy YouTube również mieli w tym roku swoje ulubione hity. Coraz częściej oglądane są też filmy dostarczane przez partnerów YouTube. W tym roku olbrzymią oglądalność miały zwłaszcza te związane z programem telewizyjnym “Mam Talent” - występ Kamila Bednarka został obejrzany ponad 6 mln razy! Jak co roku wielką popularnością cieszyła się też polska muzyka, w szczególności hip-hop, np. utwór “PARIAS - Hip-Hop vs Peja” (4,8 mln) oraz odpowiedź Peji (2,4 mln), czy też teledysk “Prosto Mixtape 600V - I żeby było normalnie” odtworzony ponad 2,4 mln razy. Wielu fanów zyskał klip “Te ostatnie niedziele”, w którym popularny CeZik parodiuje klasyczną piosenkę Mieczysława Fogga - został odtworzony ponad 1,3 mln razy, natomiast “MerC 'N CeZik - Forfiter Blues” - ponad 2 mln razy.

Tematem, który wzbudził największe zainteresowanie polskich użytkowników YouTube w 2010 r. była katastrofa w Smoleńsku, tej tematyki dotykały setki filmów, np. klip pokazujący, jak doszło do tragedii miał ponad milion odtworzeń, a hołd złożony stewardesie Natalii Januszko został obejrzany ponad 1,9 mln razy.

Na stronie youtube.com/rewind możecie znaleźć interaktywną linię czasu pokazującą najpopularniejsze filmy roku na świecie.

Globalna lista 10 najpopularniejszych klipów na YouTube w 2010 r.
  1. Bed Intruder Song!
  2. ‘Tik Tok’ Ke$ha Parody
  3. Greyson Chance śpiewa "Paparazzi"
  4. Annoying Orange Wazzup
  5. Old Spice: The Man Your Man Could Smell Like
  6. Giant Double Rainbow
  7. OK Go - This Too Shall Pass
  8. Saga Zmierch: Zaćmienie - Zwiastun
  9. Jimmy Surprises Bieber Fan
  10. Ken Block's Gymkhana THREE, Part 2; Ultimate Playground

Globalna lista 10 najpopularniejszych teledysków największych wytwórni muzycznych oglądanych na YouTube w 2010 r.
  1. Justin Bieber - Baby ft. Ludacris
  2. Shakira ft. Freshlyground - Waka Waka (This Time for Africa)
  3. Eminem - Love The Way You Lie ft. Rihanna
  4. Eminem - Not Afraid
  5. Rihanna - Rude Boy
  6. Justin Bieber - Never Say Never ft. Jaden Smith
  7. Justin Bieber - Never Let You Go
  8. Lady Gaga - Alejandro
  9. Justin Bieber - Somebody To Love Remix ft. Usher
  10. Lady Gaga - Telephone ft. Beyoncé
Poniżej znajdziecie listę haseł, które były najczęściej wyszukiwane na YouTube w 2010 r.:

Styczeń: “Haiti”
Luty: “Luge” (“saneczkarz”)
Marzec: “Eclipse trailer” (“Zaćmienie zwiastun”)
Kwiecień: “iPad”
Maj: “Not Afraid”
Czerwiec: Shakira Waka Waka
Lipiec: “Double Rainbow”
Sierpień: “Bed Intruder”
Wrzesień: “Halo Reach”
Październik: “Whip my hair”
Listopad: “Firework”

Po więcej informacji na temat zyskujących popularność miejsc, osób i wydarzeń 2010 r. zapraszamy na stronę youtube.com/rewind .

Muzycy z całego świata - od Finlandii po Nową Zelandię, od Austrii po Wietnam, przesłali swoje filmowe zgłoszenia, by mieć szansę wziąć udział w koncercie YouTube Symphony Orchestra 2011. Wśród 336 półfinalistów z 46 krajów znalazło się aż 7 Polaków! Mają oni szansę wystąpić w Operze w Sydney na unikalnym koncercie. Teraz rozpoczynamy głosowanie internautów, więc także od Was zależy czy zakwalifikują się muzycy z Polski ...
Muzycy z całego świata - od Finlandii po Nową Zelandię, od Austrii po Wietnam, przesłali swoje filmowe zgłoszenia, by mieć szansę wziąć udział w koncercie YouTube Symphony Orchestra 2011. Wśród 336 półfinalistów z 46 krajów znalazło się aż 7 Polaków! Mają oni szansę wystąpić w Operze w Sydney na unikalnym koncercie. Teraz rozpoczynamy głosowanie internautów, więc także od Was zależy czy zakwalifikują się muzycy z Polski!

Głosowanie odbywa się na stronie youtube.com/symphony przez następne 4 dni. Wasze głosy pomogą zdecydować którzy z utalentowanych muzyków będą pakować swoje puzony, altówki i kotły w podróż do Sydney trwającą od 14 do 20 marca 2011 r..



Możecie oddać jeden głos na dane nagranie dziennie, do godz. 23.59 17 grudnia 2010 r. czasu EST (godz. 5.59 18 grudnia czasu polskiego), by pomóc dyrektorowi artystycznemu orkiestry, Michaelowi Tilsonowi Thomasowi wybrać 96 finalistów. Wasze głosy pomogą też wybrać muzyków grających solo. Kompozytor "Mothership" Mason Bates, wykorzysta te informacje by wybrać 4 z 36 solistów, grających na tak różnych instrumentach jak guzheng, piła czy udderbot.

YouTube serdecznie gratuluje i dziękuje wszystkim kandydatom i osobom, które nadesłały filmy. Wasz talent i determinacja powaliły nas na kolana. Wszyscy głosujcie teraz na swoich faworytów na stronie www.youtube.com/symphony.

Aktualizacja, 16 grudnia, godz. 15.40. Przypominamy, że głosować można jeszcze przez 2 dni, oto lista wszystkich zakwalifikowanych muzyków z Polski. Klikając na link możesz zagłosować:

W Zespole Wyszukiwania często rozmawiamy o tym, czego nowego ludzie szukają w Google. Codziennie około 20% zapytań dotyczy rzeczy, o które nie pytano wcześniej. Zbliża się koniec roku, to idealny moment by zobaczyć, co łączyło wszystkich wyszukujących. W tegorocznej edycji Google Zeitgeist zebraliśmy najpopularniejsze i najbardziej zyskujące na popularności wyszukiwania roku, by uchwycić nasze radości, smutki i zainteresowania - uchwycić ducha 2010 roku.
W Zespole Wyszukiwania często rozmawiamy o tym, czego nowego ludzie szukają w Google. Codziennie około 20% zapytań dotyczy rzeczy, o które nie pytano wcześniej. Zbliża się koniec roku, to idealny moment by zobaczyć, co łączyło wszystkich wyszukujących. W tegorocznej edycji Google Zeitgeist zebraliśmy najpopularniejsze i najbardziej zyskujące na popularności wyszukiwania roku, by uchwycić nasze radości, smutki i zainteresowania - uchwycić ducha 2010 roku.

Na tegorocznej stronie Zeitgeist pojawiły się interaktywne wykresy HTML5 wizualizujące dane dla najpopularniejszych zapytań i wydarzeń z całego świata. Możecie łatwo porównać popularność Olimpiady w starciu z Mistrzostwami Świata w Piłce Nożnej, zobaczyć jaka była reakcja świata na trzęsienie ziemi w Haiti czy na wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej. Dzięki tym wizualizacjom możecie eksplorować i przeglądać zestawienia dokładnie w taki sposób jak my.



Co więc składa się na tegoroczną globalną listę? Nieważne czy nazywamy to piłką nożną, futbolem, soccerem czy 足球 wszyscy spotykaliśmy się przed telewizorami i ekranami komputerów by oglądać międzynarodowe rozgrywki. Stworzyliśmy więc nową kategorię: Mundial. Wuwuzele i drużyna Ghany oczywiście się na niej znalazły. 2010 był też rokiem gadżetów technologicznych, iPad został jednym z najpopularniejszych haseł w 13 krajach świata.

W tym roku miało też miejsce wiele katastrof nautralnych. Siejące zniszczenie trzęsienia ziemi w Chinach, Chile i Haiti, jak też powodzie w Pakistanie i wyciek ropy w Zatoce Meksykańskiej spowodowały, że wiele zapytań dotyczyło pomocy humanitarnej. W Polsce wiele zapytań odnosiło się do zmarłego tragicznie prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

W Polsce na Zeitgeist 2010 złożyło się aż 7 list. Możecie zobaczyć m.in. najbardziej zyskujące na popularności zapytania w sporcie, nauce czy osoby, które najszybciej zyskiwały na popularności - tutaj na pierwszym miejscu znalazł się Justin Bieber, który trafił też na siódme miejsce wszystkich zapytań zyskujących najszybciej na popularności w Polsce.

Po raz pierwszy w historii Zeitgeist stworzyliśmy też film, w którym pokazujemy najważniejsze fenomeny 2010 r.



Mamy nadzieję, że podoba się Wam przegląd wydarzeń roku 2010. My już jesteśmy ciekawi czego będzie szukał świat w 2011 r.

Aktualizacja (18.43). Film już działa. Przepraszamy za niedogodności.

W zespole Chrome jesteśmy pod ciągłym wrażeniem szybkości innowacji jakie zachodzą w sieci. Zaprojektowaliśmy Chrome by radził sobie ze zmieniającą się jak w kalejdoskopie siecią. Mamy nadzieję, że nasze starania przyczynią się do wsparcia tego tętniącego życiem ekosystemu. Następny rok zapowiada się jeszcze ciekawiej niż obecny, sieć będzie szybsza, użytkownicy będą mieli dostęp do świetnych aplikacji, a korzystanie z komputera powinno sprawiać jeszcze większą frajdę niż dotychczas.
W zespole Chrome jesteśmy pod ciągłym wrażeniem szybkości innowacji jakie zachodzą w sieci. Zaprojektowaliśmy Chrome by radził sobie ze zmieniającą się jak w kalejdoskopie siecią. Mamy nadzieję, że nasze starania przyczynią się do wsparcia tego tętniącego życiem ekosystemu. Następny rok zapowiada się jeszcze ciekawiej niż obecny, sieć będzie szybsza, użytkownicy będą mieli dostęp do świetnych aplikacji, a korzystanie z komputera powinno sprawiać jeszcze większą frajdę niż dotychczas.

Chrome

Jedynie w tym roku, liczba aktywnych użytkowników Chrome zwiększyła się trzykrotnie, z 40 do 120 mln użytkowników. Szybkość jest tym, co nasi użytkownicy cenią w Chrome najbardziej, przeglądarka będzie więc jeszcze szybsza. W związku z tym Google Instant będzie teraz wbudowany w pasek Omniboks, dzięki czemu możesz otrzymywać rezultaty wyszukiwania i strony internetowe w momencie pisania. Podrasowaliśmy również V8, silnik JavaScript Chrome. Pozwala teraz na uruchamianie złożonych programów JavaScript do dwóch razy szybciej niż dotychczas. Te dwie nowe funkcje są dostępne w ramach Early Access Channels i niebawem będą dostępne dla wszystkich użytkowników.

Chrome Web Store

Dzisiaj ogłaszamy także uruchomienie sklepu Chrome Web Store. Deweloperzy już zaczęli wgrywać do niego aplikacje i spodziewamy się, że ich liczba w najbliższym czasie znacząco wzrośnie. Obecnie sklep dostępny jest tylko w Stanach Zjednoczonych, jednak w przyszłym roku zostanie udostępniany w wielu nowych krajach i walutach. Sklep będzie odpowiednio wyeksponowany w Chrome - ułatwi to użytkownikom odkrywanie wspaniałych aplikacji, a deweloperzy będą mogli dotrzeć do milionów użytkowników na całym świecie.

Chrome OS

W zeszłym roku ogłosiliśmy plany stworzenia systemu operacyjnego zbudowanego i zoptymalizowanego do sieci. Wielu użytkowników cały swój czas przy komputerze spędza korzystając z przeglądarki internetowej. Budując system operacyjny, który jest przede wszystkim przeglądarką, możemy stworzyć komputery szybsze, prostsze i znacznie bezpieczniejsze.

Nie skończyliśmy jeszcze naszej pracy, jednak Chrome OS jest na etapie, w którym potrzebujemy informacji zwrotnej od prawdziwych użytkowników. Niektóre z funkcji Chrome OS wymagają nowego sprzętu, jednak nie chcieliśmy sprzedawać komputerów w wersji pre-beta. Zamiast tego ogłaszamy program pilotażowy, w którym rozdamy komputery testowe kwalifikowanym użytkownikom, deweloperom, szkołom i firmom. Rozpoczynamy od Stanów Zjednoczonych, pojawimy się w innych krajach, gdy otrzymamy niezbędną certyfikację. Swoją chęć udziału w programie można zgłosić na stronie Chrome Notebook.

Testowe notebooki istnieją tylko po to, by przetestować oprogramowanie - są czarne, nie mają logotypów ani naklejek. Są wyposażone w ekrany o przekątnej 12,1 cala, pełne klawiatury i touch pady, zintegrowany dostęp do sieci bezprzewodowej Verizon, działają na baterii 8 godzin i 8 dni w stanie czuwania. Notebooki Chrome zostały zaprojektowane do natychmiastowego dostępu do sieci, łatwo z nich korzystać z rodziną i znajomymi, bo dzięki zalogowaniu, mamy dostęp do wszystkich aplikacji, zakładek i spersonalizowanych ustawień.

W pierwszej połowie roku w sklepach pojawią się komputery z Chrome OS produkowane przez firmy Acer i Samsung - będą dostępne na całym świecie. To także będą notebooki, jednak Chrome OS został zaprojektowany także do ekranów o innej wielkości, pojawią się więc produkty wyglądające inaczej i pochodzące od innych producentów.

Jesteśmy podekscytowani, że pierwsze notebooki z Chrome trafią w ręce naszych użytkowników. Wykorzystamy informacje z naszego programu pilotażowego, by stworzyć coś naprawdę wspaniałego. Chcemy razem z Wami stworzyć lepsze komputery.

W sieci jest ponad bilion adresów URL, a co minutę na YouTube wgrywane jest ponad 35 godzin materiałów wideo. Zawierają one w dużej mierze fantastyczne treści, które inspirują do ...
W sieci jest ponad bilion adresów URL, a co minutę na YouTube wgrywane jest ponad 35 godzin materiałów wideo. Zawierają one w dużej mierze fantastyczne treści, które inspirują do myślenia, uczą, bawią. Usługi, których istnienia nie wyobrażalibyśmy sobie jeszcze 10 lat temu - jak eMusic, iPlex, YouTube i wiele innych - dają nam dostęp do tych treści i pozwalają już znamym oraz zupełnie początkującym twórcom, dzielić się treściami i zarabiać na swojej pracy.

Jednak wraz z tą nową falą twórczości pojawiają się też w internecie przypadki naruszeń praw autorskich. Wraz z rozwojem sieci, obserwowaliśmy coraz więcej takich sytuacji. Szybko reagujemy na zgłoszenia z prośbą o usunięcie tego typu treści i poprawiamy nasze procedury. Jednak przy dynamicznym rozwoju sieci, takich zgłoszeń jest coraz więcej. Pracujemy więc nad nowymi sposobami, by poradzić sobie z tym problemem.

Dzisiaj ogłaszamy następujące zmiany, które wdrożymy w nadchodzących miesiącach:

Wiarygodne wnioski o usunięcie treści naruszających prawa autorskie będziemy realizować w ciągu 24 godzin. Stworzymy narzędzia, które ułatwią właścicielom praw zgłaszanie żądań usunięcia treści naruszających prawa autorskie (zaczniemy od wyszukiwarki i serwisu Blogger). Dla właścicieli praw, którzy będą używać tych narzędzi w sposób wiarygodny, skrócimy czas reagowania na zgłoszenie do maksymalnie 24 godzin. Przygotujemy także ulepszoną wersję narzędzi do zgłoszenia sprzeciwu dla tych, którzy uważają, że ich treści zostały bezprawnie usunięte. Poza tym udostępnimy wyszukiwarkę umożliwiającą odnajdowanie zgłoszeń dotyczących usunięcia treści.

Słowa kluczowe blisko związane z piractwem zostaną usunięte z autouzupełniania w wyszukiwarce. Nie zawsze można łatwo i jednoznacznie określić, czy dane słowa kluczowe są bezpośrednio związane z nielegalnymi treściami, zrobimy jednak wszystko, by słowa najczęściej używane w takim kontekście nie pojawiały się w autouzupełnianiu.

Udoskonalimy nasze procedury dotyczące piractwa na stronach należących do programu AdSense. Zawsze zakazywaliśmy korzystania z programu AdSense na stronach zawierających nielegalne treści. Opierając się na istniejących mechanizmach usuwania nielegalnych treści zgodnie z Digital Millenium Copyright Act, będziemy współpracować z właścicielami praw autorskich i identyfikować oraz, jeśli okaże się to stosowne, wykluczać naruszających prawo z programu AdSense.

Będziemy eksperymentować nad udostępnieniem podglądu legalnych treści w wynikach wyszukiwania. Oczywiście jesteśmy za tym, aby legalne treści były jak najszerszej dostępne w internecie. Większość użytkowników chce mieć dostęp do legalnych treści i jest zainteresowana serwisami, gdzie takie treści można znaleźć (nawet w formie podglądu). Będziemy szukać sposobów, by takie treści były łatwiejsze do indeksowania i odnalezienia.

Wprowadzane zmiany są kontynuacją naszych działań, takich jak np. rozwój Content ID, które mają dać właścicielom praw pełną kontrolę nad użyciem ich treści. Liczymy na dalsze doprecyzowanie i poprawę naszych procedur w przyszłości w taki sposób, by pomóc zarówno właścicelom praw jak i użytkownikom.

Zapraszamy do pobierania Google Earth 6 - naszej najnowszej wersji interaktywnego atlasu świata. Teraz możesz odwiedzić swój dom rodzinny, zwiedzać dalekie kraje albo obejrzeć miejsce gdzie w przyszłym roku spędzisz wakacje, wszystko w sposób jeszcze bardziej realistyczny niż dotychczas.
Zapraszamy do pobierania Google Earth 6 - naszej najnowszej wersji interaktywnego atlasu świata. Teraz możesz odwiedzić swój dom rodzinny, zwiedzać dalekie kraje albo obejrzeć miejsce gdzie w przyszłym roku spędzisz wakacje, wszystko w sposób jeszcze bardziej realistyczny niż dotychczas.

W Google Earth 6 wierność odwzorowania rzeczywistości przenieśliśmy na nowy poziom dzięki nowym funkcjom: w pełni zintegrowanym zdjęciom Street View i trójwymiarowym drzewom. W nowej wersji jeszcze łatwiej przegląda się zdjęcia historyczne (tę funkcję polecamy zwłaszcza do oglądania zdjęć przedwojennej Warszawy). Przez następne kilka tygodni na naszym anglojęzycznym blogu LatLong będziemy dokładnie pokazywać każdą z tych nowych funkcji. Poniższy film daje mały przedsmak nowości dostępnych w Google Earth:



Integracja ze Street View

Kiedy wprowadziliśmy Google Earth, ludzie byli zachwyceni tym jak łatwo mogą odbyć wirtualną przejażdżkę z kosmosu wprost na dach swojego domu. O ile latanie nad dachami daje Ci możliwości superczłowieka, o tyle nasze życie toczy się na ziemi, na ulicach. Po raz pierwszy wprowadziliśmy Street View do Google Earth w 2008 roku, udostępniając oglądanie panoramicznych zdjęć ulic. W Google Earth 6 Street View zostało jego integralną częścią - teraz odbywając jeden wirtualny lot możesz się przenieść z kosmosu wprost na Twoją ulubioną ulicę.

Ludzik Pegman jest teraz dodatkowym elementem kontrolek nawigacyjnych w Google Earth i dostępny jest zawsze gdy chcesz zobaczyć jak wyglądają ulice w danym mieście. Wystarczy przeciągnąć ikonkę Pegmana na dowolną ulicę oznaczoną niebieskim obrysem. W odróżnieniu od poprzednich implementacji Street View, możesz teraz przechadzać się po ulicach korzystając ze strzałek na klawiaturze bądź myszki. Jeśli chcesz przenieść się w zupełnie inne miejsce wystarczy nacisnąć przycisk “wyjście”, by znowu zobaczyć ziemię z lotu ptaka.

Przeciągnij i upuść ikonkę Pegmana by wejść w tryb Street View. Niebieskie linie oznaczają miejsca, w których dostępny jest widok Street View.

Drzewa 3D

Chyba wszyscy zgodzicie się, że ziemia bez drzew wyglądałaby dość ponuro. Drzewa nie tylko dostarczają nam tlen, ale także są bardzo ważnym elementem krajobrazu. Mimo, że w Google Earth, zarówno my, jak i użytkownicy, jesteśmy zajęci przygotowywaniem kolejnych obiektów w 3D, drzew nie było wśród nich. Wszystko to zmienia się w Google Earth 6, które zawiera piękne i dokładne modele 3D kilkudziesięciu gatunków drzew, od japońskiego klonu, poprzez drzewa tropikalne, po moje ulubione drzewo kakaowca. Mimo, że dopiero zaczęliśmy sadzić drzewa w Google Earth, to już teraz mamy ich 80 milionów, w takich miejscach jak Ateny, Berlin, Chicago, Nowy Jork, San Francisco i Tokio. Poprzez nasz program Google Earth Outreach i współpracy z organizacjami takimi jak Green Belt Movement w Afryce, Amazon Conservation Team w Brazylii i CONABIO w Meksyku, umieszczamy modele drzew w lasach zagrożonych zniszczeniem.

Drzewa 3D, San Francisco, Kalifornia

Łatwiejsze w użyciu zdjęcia historyczne

Jedną z funkcji, która najbardziej podobała się naszym użytkownikom w Google Earth 5 były zdjęcia historyczne, dzięki którym można było zobaczyć jak wyglądała Warszawa w 1935 r., Londyn w 1945 r. czy Port-au-Prince w Haiti przed i po zniszczeniach wywołanych trzęsieniem ziemi w styczniu 2010 r. Jednak nie zawsze było jasno wiadomo, że dla danego obszaru dostępne są zdjęcia historyczne, powodując, że ta ciekawa opcja nie była znana wszystkim użytkownikom Google Earth.

Wraz z nową wersją, odkrywanie zdjęć historycznych jest bardzo łatwe. Kiedy przeniesiesz się nad miejsce gdzie dostępne są zdjęcia historyczne, data najstarszych fotografii pojawi się w dolnej części ekranu. Jeśli klikniesz w tę datę, zostaniesz automatycznie przeniesiony w czasie i będziesz oglądał zdjęcia z tego okresu. Możesz przeglądać wszystkie dostępne zdjęcia historyczne z tego obszaru, albo po prostu zamknąć ten widok i wrócić do widoku domyślnego.

Mountain View, miejsce kampusu Google w 1948 r.

Aby pobrać Google Earth 6 i zobaczyć filmy pokazujące najnowsze funkcje odwiedź stronę http://earth.google.com.

Czy korzystałeś kiedyś z darmowego programu SketchUp? Możesz dzięki niemu tworzyć obiekty trójwymiarowe, które następnie łatwo umieścić w aplikacji Google Earth, czyli wirtualnym modelu ziemi. Jeśli jeszcze nie pracowałeś z programem SketchUp, to teraz jest ku temu dobra okazja.
Czy korzystałeś kiedyś z darmowego programu SketchUp? Możesz dzięki niemu tworzyć obiekty trójwymiarowe, które następnie łatwo umieścić w aplikacji Google Earth, czyli wirtualnym modelu ziemi. Jeśli jeszcze nie pracowałeś z programem SketchUp, to teraz jest ku temu dobra okazja.

Miasto Poznań organizuje konkurs "Zostań architektem Poznania", który ma na celu odtworzenie wirtualnej przestrzeni miejskiej wzdłuż fragmentu trasy Traktu Królewsko-Cesarskiego. Uczestnicy konkursu mogą przygotować jeden lub więcej modeli budynków w programie SketchUp.

Na stronie www.poznan.pl/3d można znaleźć wszystkie informacje dotyczące konkursu: regulamin, listę budynków objętych konkursem oraz prosty samouczek. Swoje propozycje można nadsyłać do 19 grudnia br. włącznie. Uczestnicy mają prawo przygotować modele wszystkich budynków, ale każdy musi być nadesłany osobnym zgłoszeniem.

Zapraszamy do udziału w konkursie!

Każdy internauta wie, jak frustrującym doświadczeniem jest otworzenie witryny, która w wynikach wyszukiwania wydaje się obiecująca, jednak po otwarciu okazuje się całkowicie nieprzydatna. Mimo, że ciężko pracujemy nad tym aby algorytmy Google wychwycały jak najwięcej spamu, czasami zdarza się, że zaspamowane witryny pojawiają się w wynikach wyszukiwania. Doceniamy liczne zgłoszenia spamu wysyłane do nas przez użytkowników, którzy znajdują takie strony. Zgłoszenia te pomagają nam poprawić jakość wyników wyszukiwania i zapewnić, że dobra treść jest odpowiednio doceniana. Poprawne zgłaszanie spamu jest dla nas bardzo istotne. Poniżej przedstawiamy, w jaki sposób można zwiększyć wpływ raportów na temat spamu.
Każdy internauta wie, jak frustrującym doświadczeniem jest otworzenie witryny, która w wynikach wyszukiwania wydaje się obiecująca, jednak po otwarciu okazuje się całkowicie nieprzydatna. Mimo, że ciężko pracujemy nad tym aby algorytmy Google wychwycały jak najwięcej spamu, czasami zdarza się, że zaspamowane witryny pojawiają się w wynikach wyszukiwania. Doceniamy liczne zgłoszenia spamu wysyłane do nas przez użytkowników, którzy znajdują takie strony. Zgłoszenia te pomagają nam poprawić jakość wyników wyszukiwania i zapewnić, że dobra treść jest odpowiednio doceniana. Poprawne zgłaszanie spamu jest dla nas bardzo istotne. Poniżej przedstawiamy, w jaki sposób można zwiększyć wpływ raportów na temat spamu.

Dlaczego zgłaszać spam do Google?

Dla zespołu zajmującego się jakością wyników wyszukiwania w Google zgłoszenia spamu stanowią podstawę do ulepszania jakości wyników wyświetlanych użytkownikom. Zapewniają one równe szanse webmasterom konkurującym o pozycje i pomagają w walce ze spamem na dużą skalę. Od czasu udostępnienia nowych narzędzi takich jak dodatek do przeglądarki Google Chrome ułatwiający zgłaszanie spamu, zarejestrowaliśmy rosnącą liczbę zgłoszeń. Z tego powodu musimy dostarczyć odpowiednich zasobów aby przetworzyć te zgłoszenia, które są najbardziej przydatne.

Decyzję o rozpatrzeniu zgłoszenia spamu podejmujemy kierując się kryterium widoczności witryny w wynikach wyszukiwania. Umożliwia nam to skupienie uwagi i szybką reakcję w przypadku stron o dużej widoczności. Dlatego też jest bardziej prawdopodobne, że skupimy naszą uwagę na witrynie, która regularnie znajduje się na pierwszej lub drugiej stronie wyników wyszukiwania, niż na stronie, która wyświetlana jest w wynikach najwyżej kilka razy na miesiąc. Jest raczej mniej prawdopodobne, że rozpatrzone zostanie zgłoszenie treści spamowych na witrynie, która nie jest często oglądana przez użytkowników, niż dotyczące witryny o większym zasięgu. Generalnie zgłoszenia spamu używamy do poprawy naszych algorytmów, tak abyśmy nie tylko zidentyfikowali i rozwiązali problem jednej wityny, lecz zastosowali regułę do podobnych stron. Czasami może się też zdarzyć, że po otrzymanym zgłoszeniu usuniemy raportowaną witrynę z wyników Google lub podejmiemy inne odpowiednie kroki.

Jakie witryny należy zgłaszać?

Bardzo cieszymy się ze zgłoszeń witryn zawierających spam, które nie zostały rozpoznane przez nasze algorytmy. Nie należy jednak zgłaszać stron które nie są spamem, gdyż witryny przesyłane do nas poprzez nasze zgłoszenie spamu przeglądane są wyłącznie pod tym kątem. Witryny, które powinny być według Ciebie zanalizowane z innych powodów, powinny być zgłaszane poprzez inne właściwe kanały:

W przypadku uprzednio usnuniętych treści, skorzystaj z narzędzia do usuwania adresu URL; strony ze złośliwym oprogramowaniem należy zgłaszać poprzez raport malware; w przypadku podejrzenia o płatne linki, użyj tego formularza. Jeśli chcesz zgłosić spamowe linki, upewnij się, że dokonujesz tego po uprzednim zapoznaniu się z z naszymi wskazówkami jakości. W wypadku gdy chcesz zgłosić, że ktoś kopiuje treści Twojej witryny, skorzystaj z innego procesu zgłoszeniowego (w celu zasięgnięcia dokładniejszych informacji zapoznaj się z naszymi oficjalnymi stronami pomocy). Generalnie nie ma również potrzeby zgłaszania witryn z usterkami technicznymi lub zaparkowanych domen, ponieważ rozpoznanie ich następuje automatycznie.

To samo dotyczy przekierowywań dobrych witryn z jednej domeny najwyższego poziomu na drugą, na przykład kiedy strona.pl przekierowuje na strona.com/pl. Dopóki treści witryny nie są spamowe, technika przekierowania z jednej domeny na drugą nie narusza wskazówek dla webmasterów.

Jeśli natrafisz na stronę o podobnej treści, prawdopodobnie jest to spam.

Najlepszym sposobem zgłaszania spamu jest uważne przyjrzenie się danej witrynie i porównanie jej do wskazówek Google dla webmasterów. Poniżej opisane są przykłady dobrych powodów do przesyłania nam zgłoszenia:
  • treść kopii witryny różni się znącząco od aktualnej wersji (często jest ona bogata w słowa kluczowe),
  • zostajesz przekierowany do całkowicie innej domeny z komercyjną treścią nie związaną z szukanym przez Ciebie tematem,
  • witryna wypełniona jest automatycznie wygenerowaną treścią i naszpikowana słowami kluczowymi, które wydają się nie być związane z tematem,
Jest to jedynie kilka przykładów technik, które potencjalnie mogą być spamem i które wzbudzą nasze zainteresowanie w zgłoszeniach spamu. Jeśli masz wątpliwości, podziel się nimi z innymi użytkownikami oraz Guglarzem na Forum Google dla Webmasterów.

Co powinno zawierać zgłoszenie spamu?

Niektóre zgłoszenia spamu są bardziej zrozumiałe niż inne. Przejrzyste i łatwe do zrozumienia
zgłoszenie ułatwia nam dokonanie analizy sytuacji i podjęcie odpowiednich kroków. Poniżej znajdziecie kilka wytycznych, o których należy pamiętać, wypełniając zgłoszenie spamu.
  • Zamieść w zgłoszeniu adresy URL, na których widzisz spam (nie tylko nazwę domeny). Łatwiej nam będzie zidentyfikować problem na wskazanych przez Ciebie stronach.
  • Postaraj się sprecyzować swoje zgłoszenie poprzez zaznaczanie odpowiednich pól. Nie zaznaczaj po prostu wszystkich - jest całkiem prawdopodobne, że takie zgłoszenie nie zostanie potraktowane pryiorytetowo.
  • Jeśli jedynie na części witryny używane są techniki spamowania, przykładowo gdy zastosowano na niej maskowanie (tzw. cloaking) lub dobra jakościowo strona zawiera ukryty tekst tylko w niewielkiej części, wyjaśnij krótko, w jaki sposób znalazłeś spam. Jeżeli zgłaszasz witrynę z powodu spamowych linków zwrotnych, nie zaś z powodu spamowej treści, nie zapomnij tego wyjaśnić.
Jeśli będziesz stosować się do tych wytycznych, Twoje zgłoszenia będą zrozumiałe i dzięki temu łatwiej będzie nam poddać je analizie.

Co dzieje się po przesłaniu zgłoszenia?

Po przeanalizowaniu zgłoszenia spamu (naszym celem jest potwierdzenie, że zgłaszane witryny rzeczywiście zawierają spam, a nie są stronami, które komuś po prostu nie przypadły do gustu), może upłynąć trochę czasu, zanim zaktualizujemy nasze algorytmy i zmiany będą widoczne w wynikach wyszukiwania. Miej na uwadze, że czasami nasze algorytmy mogły już właściwie rozpoznać zgłaszane techniki; przykładowo, możliwe jest, że pomijamy już ukryte treści bądź wymianę linków, które zgłosiłeś. Wielokrotne zgłaszanie tej samej witryny nie jest konieczne. Bądź spokojny - aktywnie analizujemy zgłoszenia spamu i podejmujemy odpowiednie działania, nawet jeśli ich wyniki nie są natychmiast widoczne.

Mamy nadzieję, że z Twoją pomocą uda nam się polepszyć jakość wyników wyszukiwania. Dziękujemy, że przesyłacie nam zgłoszenia spamu i zachęcamy do dzielenia się z nami Waszymi opiniami oraz do zadawania pytań na forum Google dla Webmasterów.

W Dokumentach Google wydajność Twojej pracy jest dla nas priorytetem - a to oznacza, że także podróżując, powinieneś móc zrobić ze swoimi dokumentami wszystko co na komputerze stacjonarnym. Dlatego cieszymy się, że nowy edytor tekstu Google działa teraz także na mobilnych przeglądarkach.
W Dokumentach Google wydajność Twojej pracy jest dla nas priorytetem - a to oznacza, że także podróżując, powinieneś móc zrobić ze swoimi dokumentami wszystko co na komputerze stacjonarnym. Dlatego cieszymy się, że nowy edytor tekstu Google działa teraz także na mobilnych przeglądarkach.

Dzięki nowemu edytorowi możesz pracować nad ważnym dokumentem np. jadąc do pracy, będąc w tramwaju czy autobusie. Od dzisiaj edytować możesz także arkusze kalkulacyjne.

Działanie nowego edytora można obejrzeć na poniższym klipie:



Pracę z nowym edytorem łatwo zacząć, wystarczy wejść na stronę docs.google.com na jednym ze wspieranych urządzeń i nacisnąć przycisk Edit przy edytowanym dokumencie.

Wersja anglojęzyczna Dokumentów Google powinna być już dostępna dla wszystkich użytkowników urządzeń przenośnych z systemem Android 2.2 (Froyo) i iOS (wersja 3.0+), włączając w to iPada. Kolejne wersje językowe będą dostępne niebawem.

Google AdSense to darmowy program, który pomaga wydawcom internetowym i partnerom Google zarabiać na wyświetlaniu dopasowanych tematycznie reklam. Mogą być one wyświetlane na stronach internetowych, przy wynikach wyszukiwania czy w aplikacjach dostępnych na telefony komórkowe.
Google AdSense to darmowy program, który pomaga wydawcom internetowym i partnerom Google zarabiać na wyświetlaniu dopasowanych tematycznie reklam. Mogą być one wyświetlane na stronach internetowych, przy wynikach wyszukiwania czy w aplikacjach dostępnych na telefony komórkowe.

Rok temu, w listopadzie, ogłosiliśmy wśród niektórych wydawców rozpoczęcie testów nowego interfejsu programu AdSense. Z przyjemnością ogłaszamy, że został on udostępniony wszystkim wydawcom na całym świecie. W górnym rogu po zalogowaniu do konta AdSense można zobaczyć link „Wypróbuj nowy interfejs AdSense”, którego kliknięcie spowoduje uruchomienie nowego interfejsu.

Nowy interfejs został opracowany na podstawie opinii naszych wydawców i zawiera szereg funkcji ułatwiających zarabianie w ramach programu AdSense. Dziękujemy za wszystkie opinie i sugestie. Poniżej pokazujemy, w jaki sposób wykorzystaliśmy te uwagi w nowym interfejsie.



Zachęcamy partnerów Adsense do wypróbowania nowego interfejsu już dziś! Więcej informacji znajdziecie na nowym blogu Inside AdSense Polska.

Używając Google Instant otrzymujesz rezultaty wtedy kiedy piszesz. Jednak na tym nie kończy się wyszukiwanie. Po uzyskaniu wyników, na podstawie takich informacji jak tytuł, opis i adres URL, podejmujesz decyzję, którą stronę odwiedzić.
Używając Google Instant otrzymujesz rezultaty wtedy kiedy piszesz. Jednak na tym nie kończy się wyszukiwanie. Po uzyskaniu wyników, na podstawie takich informacji jak tytuł, opis i adres URL, podejmujesz decyzję, którą stronę odwiedzić. Od dawna stopniowo poprawialiśmy wyniki wyszukiwania i skrótowe opisy zawartości strony, by pomóc Ci wybrać najbardziej odpowiednią stronę. Teraz robimy kolejny krok i wprowadzamy szybki wizualny podgląd zawartości strony - nasz nowy sposób wizualnej prezentacji wyników wyszukiwania nazwaliśmy “Podglądem w wyszukiwarce”.

Podgląd w wyszukiwarce, to graficzny przegląd wyników wyszukiwania, który pokazuje najbardziej odpowiednie sekcje, dzięki czemu znalezienie odpowiedniej strony można porównać do przeglądania magazynu. Aby skorzystać z tej opcji, kliknij na szkło powiększające znajdujące się przy każdym wyniku wyszukiwania, a podgląd strony pojawi się po prawej stronie. Teraz możesz przesunąć kursor nad każdy inny wynik, by automatycznie zobaczyć podgląd. Ci z Was, którzy przeszukują sieć bez korzystania z myszki, mogą teraz nacisnąć klawisz ze strzałką w prawo, by zobaczyć podgląd i strzałkę w dół by przejrzeć inne strony.


Z testów jakie przeprowadziliśmy wynika, że osoby, które korzystają z podglądów są o 5% bardziej zadowolone z wyników wyszukiwania. Podgląd dostarcza nowych sposobów oceny wyników wyszukiwania, sprawiając, że łatwiej będzie Ci znaleźć to, czego szukasz. Oto lista kilku rzeczy, w których pomoże Ci Podgląd w wyszukiwarce:
  • Szybkie porównanie wyników - graficzne porównanie wyników wyszukiwania szybko pomoże Ci znaleźć odpowiedni rezultat. Przesuń kursor nad wynikami, by zobaczyć podgląda danej strony.
  • Podkreślenie istotnych treści - w niektórych wypadkach słowa kluczowe których szukasz zostaną zaznaczone na pomarańczowo w samym podglądzie.
  • Zobacz co jest na stronie - Podgląd strony pozwala zobaczyć ci co jest na stronie, bez wchodzenia na nią. Szukasz wykresu, zdjęcia, mapy czy listy? Podgląd podpowie ci co znajdziejsz na stronie.
Podgląd wyszukiwania może być przydatny przy wielu rodzajach zadań. Jeśli kiedyś zaglądałeś na stronę i chcesz ją ponownie znaleźć, to dzięki podglądowi szybko zdecydujesz czy właśnie o ten rezultat ci chodziło. A może szukasz strony firmowej - logo i formalny styl pomogą ci ją zidentyfikować. Szukasz artykułu typu “jak coś zrobić”? Łatwo będzie ci znaleźć stronę z ilustracjami i instrukcjami krok-po-kroku.

Dawno zdaliśmy sobie sprawę, że tego typu wyniki będą miały sens tylko jeśli będą niesamowicie szybkie. Jeszcze nie tak dawno nawet pobranie obrazka mogło zająć 20 do 30 sekund, a nawe dzisisiaj niektóre strony wgrywają się cztery czy pięć sekund. Z Podglądem w wyszukiwarce, porównujemy Twoje zapytanie z indeksem całej sieci, identyfikujemy istotne elementy każdej strony internetowej, łączymy je razem i pokazujemy podgląd w pełni dostosowany do Twojego wyszukiwania -- wszystko to zwykle trwa krócej niż jedna dziesiąta sekundy. W momencie gdy klikniesz na szkło powiększające, wgrywamy w tle podgląd każdego rezultatu, byś mógł je przeglądać bez czekania.

Myślę, że taka zapowiedź wystarczy -- niedługo będziesz mógł wypróbować nową funkcję samodzielnie! Właśnie rozpoczęliśmy jej wdrażanie dla internautów posługujących się ponad 40 językami, w tym polskim. Podgląd wyszukiwania będzie dostępny dla wszystkich najpóźniej za kilka dni.

Google AdSense to program dla wydawców Google, umożliwiający im zarabianie na publikowanych treściach. Program AdSense jest dostępny w Polsce od prawie siedmiu lat i cieszy się rosnącą popularnością. O AdSense pisaliśmy czasami ...
Google AdSense to program dla wydawców Google, umożliwiający im zarabianie na publikowanych treściach. Program AdSense jest dostępny w Polsce od prawie siedmiu lat i cieszy się rosnącą popularnością. O AdSense pisaliśmy czasami na oficjalnym blogu Google. W marcu tego roku uruchomiliśmy nowy blog "Wszystko o AdWords" przeznaczony dla naszych reklamodawców i od tamtego czasu wszystkie wpisy dotyczące AdSense pojawiały się właśnie tam. AdSense zasługuje jednak na więcej :) !

Od dzisiaj zapraszamy wszystkich wydawców i partnerów do zaglądania na nasz nowy blog: "Inside AdSense Polska"!

Co będzie można na nim znaleźć?
  • porady i wskazówki dotyczące optymalizacji stron, by uzyskać jeszcze lepsze wyniki finansowe
  • informacje na temat nowych funkcji i udoskonaleń programu AdSense
  • informacje na temat nowych formatów reklam i platform na których dostępny jest AdSense
  • serie wpisów szczegółowo wyjaśniające różnorodne aspekty programu AdSense
Zachęcamy do odwiedzenia nowego bloga i subskrybcji poprzez czytnik RSS lub stronę startową iGoogle.

Do zobaczenia na blogu “Inside AdSense Polska”!

Prowadzenie jednej, angażującej witryny internetowej o wysokiej jakości wymaga nakładu czasu i środków, nie wpominając o kreatywności, którą trzeba się wykazać przy tworzeniu bardzo dobrej strony. Czasami, w szczególności jeśli chodzi o tematy komercyjne takie jak kredyty lub kursy walut, webmasterzy rywalizują o widoczność w wynikach wyszukiwania Google poprzez oferowanie dużej ilości stron o podobnej tematyce. O ile stosując taką strategię celem jest utrzymanie prezencji takich witryn w wynikach Google, należy mieć na uwadze kilka rzeczy.
Prowadzenie jednej, angażującej witryny internetowej o wysokiej jakości wymaga nakładu czasu i środków, nie wpominając o kreatywności, którą trzeba się wykazać przy tworzeniu bardzo dobrej strony. Czasami, w szczególności jeśli chodzi o tematy komercyjne takie jak kredyty lub kursy walut, webmasterzy rywalizują o widoczność w wynikach wyszukiwania Google poprzez oferowanie dużej ilości stron o podobnej tematyce. O ile stosując taką strategię celem jest utrzymanie prezencji takich witryn w wynikach Google, należy mieć na uwadze kilka rzeczy.

Mniej kreatywni webmasterzy, albo tacy, którzy znajdują się pod presją czasu, lecz mają do dyspozycji znaczne środki, mogą poczuć pokusę stworzenia dużej liczby podobnych stron, niekoniecznie wzbogacając je o niepowtarzalną treść. Z perspektywy użytkownika, takie mało oryginalne witryny nie są zbyt przydatne w wynikach wyszukiwania. Na szczęście z upływem czasu nasze algorytmy stały się coraz lepsze w rozpoznawaniu podobnych treści witryn dzięki czemu możemy dostarczać użytkownikom szeroki zakres informacji. Z naszej perspektywy tworzenie wielu podobnych witryn nie jest dobrym wykorzystaniem czasu ani środków, dlatego nie polecamy tego.

Jeśli Twoje witryny nie zawierają niepowtarzalnej treści, nie stanowią one pozytywnego wkładu do internetu
Jeśli Twoje witryny nie zawierają niepowtarzalnej treści, nie stanowią one pozytywnego wkładu do internetu

Oczywiście można prowadzić dowolną ilość stron, pamiętajcie jednak, że użytkownicy preferują niepowtarzalną i angażującą treść. Dlatego dobrym pomysłem jest skupić się nad niepowtarzalną zawartością, charaktererem oraz funkcjami witryny. Reguła ta sprawdza się w przypadku każdej witryny, niezależnie od tego, czy jest to drobna strona hobbystyczna lub część dużego portfolio. Jeśli budujesz witrynę, spróbuj dodać coś nowego lub wzbogacić zasoby internetu niepowtarzalną treścią; stwórz coś, czego użytkownicy jeszcze nigdy nie widzieli, coś, co ich zainspiruje i zafascynuje, coś, czym będą chcieli podzielić się ze swoimi przyjaciółmi.

Szukając pomysłu na witrynę internetową, przyjrzyj się już istniejącym stronom. Istnieje wiele witryn oferujących popularne usługi takie jak rezerwacja biletów, porównywanie cen czy wyszukiwanie ofert pracy. Często powielanie tego samego pomysłu i tym samym konkurowanie z istniejącymi już stronami o szerokiej tematyce nie jest warte wkładanego w to wysiłku. W wielu przypadkach bardziej praktyczną i mającą większe szanse na sukces metodą jest zawężenie tematu lub skupienie się na tematach niszowych, na których się najbardziej znasz i gdzie konkurencja może być mniej intensywna.

Niektórzy webmasterzy decydują się na skupienie środków na jednej domenie przy jednoczesnym wykorzystaniu swoich pozostałych domen jako zaplecza linkującego do głównej domeny. Czasami takie zaplecze może zostać potraktowane jako strony przejściowe (tzw. doorwaye). O ile nie reprezentują one żadnej wartości same w sobie, jest prawdopodobne, że szybko znikną z indeksu Google. Jeżeli zarejestrowałeś kilka domen lecz chcesz skupić się wyłącznie na jednym temacie, zalecamy stworzenie niepowtarzalnej i angażującej zawartości na każdej domenie lub ustawienie przekierowania 301 do preferowanej domeny. Porównaj swoje doświadczenia z internetem z menu w restauracji: każde danie powinno odzwierciedlać wysoką jakość usługi. Oferowanie w kółko jednej i tej samej potrawy nie przyczyni się do rozkwitu lokalu. Zidentyfikuj i promuj swoje mocne strony i niepowtarzalną treść. Zadaj sobie następujące pytania: Co sprawia, że jesteś lepszy niż konkurencja? Jaką nową usługę oferujesz, która nie jest dostępna u innych? Co powoduje, że Twoja witryna jest na tyle niepowtarzalna i angażująca, że użytkownicy będą chcieli odwiedzić ją ponownie, linkować do niej lub nawet polecać ją swoim znajomym?

Radzimy nie rozmieniać się jednak na drobne. Utrzymanie wielu witryn z niepowtarzalną i angażującą treścią może okazać się niełatwym zadaniem. Lepszym rozwiązaniem jest prowadzenie jednej lub kilku dobrych stron niż wielu witryn nie wnoszących wartościowych dla użytkownika treści. Jak zawsze zachęcamy do udziału w dyskusji na ten temat na forum Google dla webamsterów.

Już 17 listopada we Wrocławiu, 23 listopada w Krakowie, a na początku przyszłego roku w Szczecinie, Trójmieście, Poznaniu i Katowicach, odbędzie się Dzień Internetowej Rewolucji.

Dzień Internetowej Rewolucji to impreza skierowana do przedsiębiorców i studentów, na której będą się oni mogli dowiedzieć dlaczego warto zaistnieć z działalnością firmową w internecie i jak to zrobić.
Już 17 listopada we Wrocławiu, 23 listopada w Krakowie, a na początku przyszłego roku w Szczecinie, Trójmieście, Poznaniu i Katowicach, odbędzie się Dzień Internetowej Rewolucji.

Dzień Internetowej Rewolucji to impreza skierowana do przedsiębiorców i studentów, na której będą się oni mogli dowiedzieć dlaczego warto zaistnieć z działalnością firmową w internecie i jak to zrobić.

W ramach imprezy wszyscy przedsiębiorcy i studenci będą mogli odwiedzić 4 strefy:

1. Bądź online
Gdzie pokazywane będą usługi home.pl i produkty Google, m.in. Miejsca Google.

2. Bądź widoczny online
Gdzie będzie się można dowiedzieć na temat promocji w sieci.

3. Poznawaj
Miejsce, gdzie przedsiębiorcy będą mogli porozmawiać z przedstawicielami Agencji zajmujących się tworzeniem i promowaniem stron internetowych.

4. Doświadczaj
To strefa niezwiązana z biznesem. Będzie tu można zobaczyć w działaniu takie produkty jak Wyszukiwanie Głosowe Google czy Google Earth, czy wypróbować swoich sił w konkursie rysunkowym.

W ramach każdej imprezy odbędzie się też szereg wykładów podzielonych na trzy bloki tematyczne:

1. Dla Firm
  • Jak założyć wizytówkę firmy na mapach w internecie?
  • Jak stworzyć pierwszą firmową stronę internetową?
  • Jak stworzyć pierwszą kampanię reklamową w wyszukiwarce?
  • Jak stworzyć efektywną kampanię reklamową w wyszukiwarce?
  • Jak reklamować się w najpopularniejszym serwisie wideo?
2. Dla Studentów
  • Jak wygląda praca inżyniera w Google?
  • Google jako pracodawca. Kultura, wartości firmy, rekrutacja
  • Jak studenci mogą wesprzeć Internetową Rewolucję w swoim mieście - Konkurs
3. Dla Wszystkich
  • 10 rzeczy, których nie wiesz o wyszukiwarce
  • Ty plus Internet to więcej niż przypuszczasz
  • Majority Report - badania internetu
  • ROI, CPC, CTR - o co chodzi? Reklama w internecie
Wstęp na imprezę jest bezpłatny jednak wymaga wcześniejszej rejestracji, której można dokonać na stronie www.DniRewolucji.pl. Uwaga! Ilość miejsc ograniczona.

O Internetowej Rewolucji

Internetowa Rewolucja to akcja mająca na celu zachęcenie polskich przedsiębiorców do aktywnej obecności w internecie. Organizatorami akcji są Google, Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan i home.pl, patronat objęło Ministerstwo Gospodarki. W ramach Internetowej Rewolucji każda mała i średnia firma w Polsce może za darmo zarejestrować adres internetowy (domenę), stworzyć pierwszą stronę internetową, umieścić wizytówkę na internetowych mapach, wypróbować kampanię reklamową w sieci oraz dowiedzieć się więcej o obecności online i efektywnym wykorzystaniu internetu w swojej działalności. Dzięki darmowemu pakietowi startowemu, wszystkie małe i średnie firmy w Polsce mogą zaistnieć w internecie nic nie ryzykujac i nic nie płacąc.

Więcej informacji o tym co przedsiębiorcy otrzymują w ramach akcji można znaleźć na stronie: www.google.pl/rewolucja

Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, od sklepów z kanapkami w mojej dzielnicy, po wspaniałe muzea na całym świecie. Kiedy zaczynam poszukiwać czegoś w nowej okolicy, np. francuskiej restauracji w Nowym Jorku, dokonuję zazwyczaj kilku wyszukiwań. Najpierw szukam np. listy restauracji w okolicy, a potem pytam o konkretne miejsca i szczegóły na ich temat. Jakie mają dania? Czy atmosfera jest dobra? Czy muzyka grana jest na żywo?
Uwielbiam odkrywać nowe miejsca, od sklepów z kanapkami w mojej dzielnicy, po wspaniałe muzea na całym świecie. Kiedy zaczynam poszukiwać czegoś w nowej okolicy, np. francuskiej restauracji w Nowym Jorku, dokonuję zazwyczaj kilku wyszukiwań. Najpierw szukam np. listy restauracji w okolicy, a potem pytam o konkretne miejsca i szczegóły na ich temat. Jakie mają dania? Czy atmosfera jest dobra? Czy muzyka grana jest na żywo?

Dzisiaj wprowadzamy Wyszukiwarkę Miejsc, nowy sposób pokazywania lokalnych wyników wyszukiwania, które organizuje informacje wokół miejsc. Wyniki zgromadziliśmy wokół konkretnych lokalizacji, dzięki czemu łatwiej jest je porównywać i decydować dokąd pójść. Jeśli np. szukasz dobrej restauracji włoskiej w Warszawie, przy użuciu Wyszukiwarki Miejsc otrzymasz takie wyniki:



Nowe rezultaty są oznaczone czerwonymi pinezkami, każda z nich to unikalna restauracja z informacji i odnośnikami zebranymi w Sieci. Wcześniej te same rezultaty były rozproszone.

Wyszukiwarka Miejsc będzie pokazywała się w wynikach Google automatycznie, jeśli tylko stwierdzimy, że szukasz lokalnych informacji. Możesz też znaleźć nowy odnośnik “miejsca” w panelu po lewej stronie wyników wyszukiwania. Jeśli na przykład jestem w Krakowie i chcę zagrać w bilard, mogę wpisać do wyszukiwarki hasło “bilard” i wybrać “Miejsca” z panelu po lewej stronie wyników wyszukiwania.

Rezultaty tego typu są możliwe dzięki technologii, którą rozwinęliśmy, by lepiej odnajdywać informacje o miejscach. Dynamicznie łączymy informacje z milionów stron internetowych z informacjami o milionach miejsc. Pokazujemy informacje i linki z wielu stron WWW w ramach jednego rezultatu, by opisywały jedno konkretne fizyczne miejsce.

Jedną z najważniejszych cech nowej Wyszukiwarki Miejsc jest szybsze i łatwiejsze wyszukiwanie. Często wystarczy wykonać jedno wyszukiwanie, zamiast siedmiu czy ośmiu, a czas wyszukiwania lokalnego skraca się średnio o 2 sekundy.

Wyszukiwarka Miejsc jest udostępniana od dzisiaj w 40 językach, w tym polskim. Jeśli jeszcze nie działa u Ciebie, kliknij tutaj, by zobaczyć jak wyglądają nowe rezultaty (przykład w języku angielskim).

Naszym celem jest byś czuł się jak w domu - gdziekolwiek jesteś!

W maju informowaliśmy, że nasze samochody Street View omyłkowo zbierały dane z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi. W Google ciężko pracujemy nad tym, by zasłużyć na Wasze zaufanie i zdajemy sobie sprawę, że w tym wypadku bardzo zawiedliśmy. Spędziliśmy więc ostatnie miesiące analizując, jak wzmocnić nasze wewnętrzne procedury ochrony prywatności i bezpieczeństwa. Prowadziliśmy też rozmowy z regulatorami na całym świecie o możliwościach ulepszenia naszych procedur. Oto podsumowanie zmian, które wprowadzamy ...
W maju informowaliśmy, że nasze samochody Street View omyłkowo zbierały dane z niezabezpieczonych sieci Wi-Fi. W Google ciężko pracujemy nad tym, by zasłużyć na Wasze zaufanie i zdajemy sobie sprawę, że w tym wypadku bardzo zawiedliśmy. Spędziliśmy więc ostatnie miesiące analizując, jak wzmocnić nasze wewnętrzne procedury ochrony prywatności i bezpieczeństwa. Prowadziliśmy też rozmowy z regulatorami na całym świecie o możliwościach ulepszenia naszych procedur. Oto podsumowanie zmian, które wprowadzamy:
  • Po pierwsze, ludzie. Alma Whitten została naszym dyrektorem ds. prywatności. Jej kompetencje obejmują zarówno prace informatyczne naszych inżynierów, jak i zarządzanie produktami. Jej zadaniem będzie dbanie o to, by ochrona prywatności była nieodłącznym elementem naszych produktów i wewnętrznych procedur. Alma jest międzynarodowym ekspertem ds. prywatności i bezpieczeństwa w dziedzinie informatyki. Przez ostatnie dwa lata zarządzała prywatnością w naszym pionie informatycznym. Teraz zakres jej obowiązków się rozszerza. Istotne zwiększymy również liczbę inżynierów oraz menedżerów produktów, którzy będą pracować z Almą w dziedzinie ochrony prywatności.
  • Po drugie, szkolenia. Już obecnie wszyscy nasi pracownicy podlegają przeszkoleniu w zakresie zasad ochrony prywatności w Google. Każdy pracownik Google podpisuje także nasz Kodeks Postępowania, który zawiera zasady dotyczące ochrony prywatności i danych osobowych. Aby zapewnić jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa, teraz rozszerzamy nasz program szkoleniowy dla inżynierów i innych istotnych grup pracowników (np. menedżerów produktów i prawników), kładąc szczególny nacisk na kwestie odopowiedzialnego zbierania, przetwarzania i przechowywania danych. Dodatkowo, od grudnia, wszyscy nasi pracownicy wezmą obowiązkowo udział w nowym programie szkoleniowym dotyczącym bezpieczeństwa informacji, zawierającym jasne wytyczne dotyczące bezpieczeństwa i prywatności.
  • Po trzecie, procedury zgodności (compliance). Chociaż w ciągu ostatnich lat wprowadziliśmy wiele zmian do naszych wewnętrznych procedur zgodności, musimy robić więcej by odzwierciedlić fakt, że teraz jesteśmy większą firmą. Do naszego wewnętrznego systemu oceny projektów dodajemy więc nowy proces, w ramach którego każdy kierownik projektu inżynierskiego będzie musiał utrzymywać dokumentację ochrony prywatności dla każdego nowego przedsięwzięcia. Ta dokumentacja będzie zawierała informację o zastosowanych rowiązaniach w zakresie przetwarzania danych osobowych i będzie regularnie sprawdzana przez menedżerów i niezależny zespół audytu wewnętrznego.
Wierzymy, że te zmiany istotnie poprawią nasze wewnętrzne praktyki (choć oczywiście żaden system nie jest w stanie zupełnie wyeliminować ludzkich błędów). Czekamy też na innowacyjne rozwiązania w zakresie ochony prywatności i bezpieczeństwa, które opracowuje zespół Almy.

Niezależnie od powyższych zmian, wraz z rozwojem Google i pojawianiem się nowych dziedzin informatyki, będziemy stale monitorować sytuację, poszukując możliwości dalszego udoskonalania naszych procedur.

Wreszcie, chciałabym uaktualnić informację na temat jednego punktu z naszego majowego wpisu. Kiedy go pisałem, nikt w Google nie prowadził szczegółowej analizy danych, które przez pomyłkę zebraliśmy, więc nie wiedzieliśmy co dokładnie zawierały dyski. Od tamtego czasu wielu zewnętrznych regulatorów przebadało te dane w ramach ich wewnętrznych dochodzeń (do tej pory prowadzone jest siedem takich dochodzeń). Z tych analiz wynika, że choć większość danych jest fragmentaryczna, to w niektórych wypadkach zostały przechwycone całe adresy URL, e-maile i hasła. Chcemy skasować te dane tak szybko jak to możliwe i chciałabym ponownie przeprosić za to, że w ogóle doszło do zebrania tych danych. Jesteśmy zawstydzeni tym co się stało i pewni, że zmiany które wprowadzamy do naszych procedur i struktur organizacyjnych znacznie ulepszą nasze wewnętrzne praktyki dotyczące ochrony prywatności i bezpieczeństwa - z korzyścią dla wszystkich naszych użytkowników.

Pierwsza na świecie wspólnie tworzona orkiestra online powraca. Tym razem nowa grupa muzyków wystąpi w słynnym budynku Sydney Opera House.

Wydaje się, że jeszcze wczoraj koncert w Carnegie Hall, przy publiczności wypełniającej salę po brzegi, był na pierwszych stronach ...
Pierwsza na świecie wspólnie tworzona orkiestra online powraca. Tym razem nowa grupa muzyków wystąpi w słynnym budynku Sydney Opera House.

Wydaje się, że jeszcze wczoraj koncert w Carnegie Hall, przy publiczności wypełniającej salę po brzegi, był na pierwszych stronach gazet na całym świecie. 96 muzyków z 30 krajów spotkało się razem na scenie. Wcześniej, każdy z nich musiał zamieścić film ze swoim występem na YouTube, by zostać wybranym przez społeczność tego serwisu. Dzisiaj z radością ogłaszamy Orkiestrę Symfoniczną YouTube 2011!



Poza nową lokalizacją, ten “drugi akt” to także nowa kompozycja: “Mothership”, Masona Batesa, brakuje jej jednak jednego, kluczowego elementu: Twojej improwizacji. Rozpocznij zatem przesłuchiwanie utworu już teraz i zastanów się jak może zabrzmieć w nim Twoja melodia.



Tym razem są dwa rodzaje przesłuchań. W klasycznym należy, tak jak poprzednio, nagrać partię danego instrumentu. Jeśli chcesz skorzystać z mozliwości nagrania własnej improwizacji, nieważne czy to trąbka, altówka czy didgeridoo, wybierz wersję improwizacji solo. Jeśli dostaniesz się do finałów, dołączysz do muzyków z całego świata i spędziesz tydzień z nimi oraz ze zdobywcą nagrody Grammy, Michaelem Tilsonem Thomasem, który będzie dyrygentem orkiestry.

W poprzedniej edycji Orkiestry finalistą został Polak, Paweł Czarny. W tym roku zachęca Was do wzięcia udziału w tym niecodziennym wydarzeniu:



Orkiestra Symfoniczna YouTube 2011 to projekt realizowany we współpracy z partnerami: Sydney Symphony Orchestra, Londyńską Orkiestrą Symfoniczną, Filharmonikami Berlińskimi i wieloma innymi wiodącymi instytucjami muzyki klasycznej z całego świata. Wydarzenie to jest możliwe dzięki firmie Hyundai.

Budowanie trwałej reputacji witryny wymaga dużo czasu, pracy oraz cierpliwości. Świetnej jakości treści i/lub udostępnianie przydatnych narzędzi są do tego konieczne ale nie wystarczają.

Jak już wspominaliśmy wcześniej, pozyskanie dobrych linków, które mają znaczenie dla wyszukiwarek często wymaga zaistnienia w społeczności internetowej i poprzez konstruktywny wkład (dyskusje, porady, itp.) prowadzi do wyrobienia dobrej reputacji dla strony. Za pomocą takich właśnie linków można zwiększyć widoczność witryny w indeksie Google. Tego rodzaju linki są pożądane, jeżeli głównym celem jest budowa i utrzymanie dobrej reputacji witryny.
Budowanie trwałej reputacji witryny wymaga dużo czasu, pracy oraz cierpliwości. Świetnej jakości treści i/lub udostępnianie przydatnych narzędzi są do tego konieczne ale nie wystarczają.

Jak już wspominaliśmy wcześniej, pozyskanie dobrych linków, które mają znaczenie dla wyszukiwarek często wymaga zaistnienia w społeczności internetowej i poprzez konstruktywny wkład (dyskusje, porady, itp.) prowadzi do wyrobienia dobrej reputacji dla strony. Za pomocą takich właśnie linków można zwiększyć widoczność witryny w indeksie Google. Tego rodzaju linki są pożądane, jeżeli głównym celem jest budowa i utrzymanie dobrej reputacji witryny.

Jednak są tacy, którzy wierzą, że możliwe jest pójście na skróty poprzez wykorzystanie systemów wymiany linków (tzw. SWLi) przekazujących PageRank, takich jak m.in. LinkMe™ lub e-Weblink™. Poruszaliśmy ten temat wcześniej i na szczęście od tego czasu wielu webmasterów zmieniło swoją strategię pozyskiwania linków. Niemniej jednak niektórzy nadal dają się zwieść obietnicom tymczasowych wyższych pozycji osiągniętych przy użyciu SWLi. Dlatego chcemy podkreślić, że jeśli zależy Ci na reputacji Twojej witryny, powinieneś trzymać się z daleka od przekazujących PageRank systemów wymiany linków. Przychodzące linki z SWLi nie mogą zaszkodzić reputacji Twojej witryny, ale jak tylko przestaną one być brane pod uwagę w naszym grafie linków, jedynie pozostałe wartościowe linki będą przyczynić się do widoczności witryny w indeksie Google, co oznacza, że czas, wysiłek i pieniądze włożone w SWLe są zmarnowane. Emitowanie linków z SWLi na swojej stronie natomiast może poważnie zaszkodzić jej reputacji i rankingowi.

Webmasterzy, którzy padli ofiarą obietnic szybkiego podwyższenia rankingu i skorzystali ze wspomnianych metod często pytają dlaczego ich witryny nie odzyskują widoczności w indeksie Google po zaprzestaniu uczestnictwa w SWLach oraz wystąpieniu o ponowne rozpatrzenie witryny. Powodem może być fakt, że czasami słabej jakości linki, które mogły mieć w wpływ na pozycje w indeksie są szybko dewaluowane przez Google, jednak ilość jakościowych linków przychodzących nie wzrasta w tym samym tempie. W szczególności dzieje się tak, jeśli wcześniej nie były poczynane żadne starania w celu zdobycia zaufania w społeczności internetowej.

Od czasu naszego ostatniego postu na temat linkowania w lipcu tego roku otrzymaliśmy sporo porad od webmasterów odnośnie naszego podejścia do SWLi. Podczas gdy rozważamy wszelkie sugestie pragniemy zachęcić wszystkich webmasterów do udziału w Forum Google dla Webmasterów oraz zaprosić do uczestniczenia w dyskusji na ten temat. Chcielibyśmy usłyszeć o Waszych najbardziej kreatywnych i jednocześnie zgodnych z wytycznymi Google pomysłach budowania linków. Ponieważ jest możliwe, że będziemy dzielić się niektórymi z naszych ulubionych pomysłów w kolejnym poście, jest to znakomita okazja dla wszystkich, aby wnieść swój wkład do społeczności internetowej i przyczynić się do wzrostu reputacji swojej strony www.

Podczas naszej misji likwidowania barier językowych i udostępniania światowych zasobów informacji, stworzyliśmy systemy tłumaczące dla języków mówionych przez prawie całą światową populację. Teraz chcemy ogłosić uruchomienie systemu tłumaczącego dla języka, którym nie posługuje się, z natury, żaden człowiek: łaciny.
Podczas naszej misji likwidowania barier językowych i udostępniania światowych zasobów informacji, stworzyliśmy systemy tłumaczące dla języków mówionych przez prawie całą światową populację. Teraz chcemy ogłosić uruchomienie systemu tłumaczącego dla języka, którym nie posługuje się, z natury, żaden człowiek: łaciny.

Łacina jest uważana za język martwy, jednak na całym świecie nie brakuje uczących się jej osób: w USA co roku ponad 100 tys. studentów przystępuje do Narodowego Egzaminu z Łaciny, wiele osób uczy się łaciny na całym świecie. Mnóstwo światowych zasobów informacji jest zapisanych w tym języku.

Tłumaczenie na łacinę nie będzie może często wykorzystywane w przypadku e-maili czy napisów do filmów na YouTube. Jednak wiele tekstów filozoficznych i naukowych, tworzonych ponad trzy wieki temu, zostało napisane właśnie po łacinie. W serwisie Google Books są dziesiątki tysięcy zeskanowanych książek pisanych po łacinie, nie wspominając o cytatach i przysłowiach.

Tłumaczenie maszynowe w przypadku każdego języka, w tym łaciny, jest skomplikowane i wiemy, że czasem nie wychwycimy niektórych elementów składni języka. Jednak język łaciński ma nad innymi jedną unikalną przewagę: większość tekstów, które miało kiedykolwiek zostać napisane po łacinie już powstało, a znaczna większość z nich została już przetłumaczona na inne języki. Wykorzystujemy te tłumaczenia, które można znaleźć w sieci i książkach, by “trenować” nasz system tłumaczeniowy. Ponieważ system działa szczególnie sprawnie w wypadku tekstów, które już zostały przetłumaczone, jakość tłumaczenia dla prac takich jak De Bello Gallico Cezara już teraz jest niezła.

Nikt nie może być pewien jak dokładnie wyglądała wymowa łaciny w starożytnym Rzymie, jednak na podstawie tej wiedzy którą mamy, przygotowaliśmy także moduł łacińskiej wymowy.

Jeśli więc natkniesz się na zdanie po łacinie lub będziesz potrzebował pomocy przy nauce tego języka, skorzystaj z Tłumacza Google.

Wprowadziliśmy Street View w 2007 r. Rozpoczęliśmy od udostępnienia zdjęć ulic pięciu amerykańskich miast. Urzekła nas idea pokazania wirtualnego obrazu świata, możliwego do obejrzenia z perspektywy własnego komputera. Od tamtego czasu rozwinęliśmy bazę naszych panoramicznych zdjęć o znacznie więcej lokalizacji - pozwalając sprawdzić jak wygląda dana restauracja zanim udasz się do niej na obiad, jak wygląda dzielnica do której chciałbyś się przeprowadzić czy obejrzeć punkty orientacyjne przed udaniem się w trasę.
Wprowadziliśmy Street View w 2007 r. Rozpoczęliśmy od udostępnienia zdjęć ulic pięciu amerykańskich miast. Urzekła nas idea pokazania wirtualnego obrazu świata, możliwego do obejrzenia z perspektywy własnego komputera. Od tamtego czasu rozwinęliśmy bazę naszych panoramicznych zdjęć o znacznie więcej lokalizacji - pozwalając sprawdzić jak wygląda dana restauracja zanim udasz się do niej na obiad, jak wygląda dzielnica do której chciałbyś się przeprowadzić czy obejrzeć punkty orientacyjne przed udaniem się w trasę.

Trzy lata później, z radością informujemy, że Street View dotarło na wszystkie siedem kontynentów. Dodaliśmy zdjęcia z Brazylii, Irlandii i Antarktydy. Teraz możesz odbyć wirtualną podróż po całym świecie -- od brazylijskich plaż, przez irlandzkie wrzosowiska, po lody Antarktydy.

Traktujemy Street View jako ostatni poziom powiększenia mapy, sposób, by pokazać jak dane miejsce będzie wyglądać, jeśli pojawisz się w nim osobiście i oglądając jak wygląda lokalna kafejka, czy planując wakacje w różne części świata. Mamy nadzieję, że nowe zdjęcia pomogą odnaleźć drogę mieszkańcom Irlandii, Brazylii, a nawet pingwinom z Antarktydy i pomogą ludziom z całego świata dowiedzieć się więcej o tych regionach.

Gdy słońce słabiej świeci w Mountain View w Kalifornii, słynne brazylijskie plaże Copacabana są idealnym miejscem na wirtualną wędrówkę:


Ring of Kerry w Irlandii, ze swoim malowniczym krajobrazem, stanie się pewnie kolejnym ulubionym miejscem w Street View:


Mówiąc o podróżach - wraz z żoną wesziśmy w styczniu na pokład Minervy i wybraliśmy się na ekspedycję na Antarktydę. Cieszyliśmy się ze wspaniałych widoków, jednocześnie odkryłem, że każda minuta pod pokładem, oznaczała, utratę przepięknego widoku. Na szczęście zaplanowaliśmy zrobienie zdjęć do Street View i teraz każdy z Was może obejrzeć wspaniałe fotografie z wyspy Half Moon Island na Antarktydzie.

Oto grupa pingiwinów arktycznych, które spotkaliśmy na wyspie:


Poniżej jeden z moich ulubionych widoków. Można na nim zobaczyć fragment półksiężycowego kształtu wyspy, od którego wzięła ona swoją nazwę.


Jestem bardzo dumny z pracy całego międzynarodowego zespołu Street View i cieszę się, że teraz wszyscy użytkownicy Google Maps i Google Earth mogą obejrzeć zdjęcia z siedmiu kontynentów, wśród nich niesamowite panoramy i naturalne piękno Antarktydy. Inne najciekawsze sfotografowane miejsca można obejrzeć w galerii Street View.

Telefony z systemem Android są coraz popularniejsze. Obecnie na całym świecie aktywowanych jest ich dziennie ponad 200 tys. Nieodłączną cechą urządzeń opartych na platformie Android jest możliwość korzystania z aplikacji znacznie rozszerzających ich możliwości.
Telefony z systemem Android są coraz popularniejsze. Obecnie na całym świecie aktywowanych jest ich dziennie ponad 200 tys. Nieodłączną cechą urządzeń opartych na platformie Android jest możliwość korzystania z aplikacji znacznie rozszerzających ich możliwości.

Z radością informujemy, że w ciągu najbliższych dwóch tygodni płatne aplikacje Android Market zostaną udostępnione użytkownikom w Polsce. Oznacza to jeszcze szerszy wybór aplikacji zwiększających produktywność, społecznościowych, użytkowych czy gier. Łącznie dostępnych będzie ponad 80 tys. programów!

Android Market to usługa dostępna bezpośrednio w telefonie, dzięki której można wgrywać do niego aplikacje, pozwalające maksymalnie wykorzystać potencjał platformy Android.

Mamy nadzieję, że szerszy wybór aplikacji w Android Market Was ucieszy. Zdajemy sobie sprawę, że możliwość sprzedaży aplikacji w Android Market jest bardzo ważna także dla polskich deweloperów - ciągle nad nią pracujemy i planujemy udostępnić ją wkrótce.

Niedawno ogłosiliśmy uruchomienie nowej, szybszej wersji naszej wyszukiwarki w domenie google.com. Dzisiaj, dokładnie 3 tygodnie później, udostępniamy Google Instant w języku polskim! Z Google Instant wyszukiwać mogą polscy użytkownicy zalogowani do konta Google i korzystający z domeny google.pl. Usługa wprowadzana jest od teraz i wszyscy zalogowani użytkownicy uzyskają do niej dostęp w ciągu najbliższych 48 godzin.
Niedawno ogłosiliśmy uruchomienie nowej, szybszej wersji naszej wyszukiwarki w domenie google.com. Dzisiaj, dokładnie 3 tygodnie później, udostępniamy Google Instant w języku polskim! Z Google Instant wyszukiwać mogą polscy użytkownicy zalogowani do konta Google i korzystający z domeny google.pl. Usługa wprowadzana jest od teraz i wszyscy zalogowani użytkownicy uzyskają do niej dostęp w ciągu najbliższych 48 godzin.

Google Instant bierze pod uwagę to, co zacząłeś wpisywać w pole wyszukiwania, przewiduje najbardziej prawdopodobne uzupełnienie i w czasie rzeczywistym wyświetla rezultaty -- wyszukiwanie jest sprawniejsze, szybsze i bardziej interaktywne niż dotychczas.

Zachęcamy do wypróbowania Google Instant po polsku!

Jeśli wydaje Ci się, że Google prawie codziennie udostępnia nowy produkt czy funkcję, to… masz rację. Miejscem w którym informujemy o nowościach jest polski blog Google oraz sieć blogów, gdzie w ponad 100 miejscach piszemy o produktach, usługach, badaniach, konkursach i wielu innych rzeczach.
Jeśli wydaje Ci się, że Google prawie codziennie udostępnia nowy produkt czy funkcję, to… masz rację. Miejscem w którym informujemy o nowościach jest polski blog Google oraz sieć blogów, gdzie w ponad 100 miejscach piszemy o produktach, usługach, badaniach, konkursach i wielu innych rzeczach.

Jeśli jednak, chcesz wiedzieć przede wszystkim o nowych produktach, zajrzyj do serwisu Google New. Kilku Googlersów w ramach swojego projektu 20% stworzyło serwis, który w jednym miejscu zbiera informacje o wszystkich nowych produktach i usługach Google. Mamy nadzieję, że Google New okaże się przydatny i pozwoli Ci znaleźć coś fajnego i użytecznego od Google.



Muzeum Guggenheima opublikowało listę finalistów konkursu YouTube Play. Filmy będzie teraz oceniać jury, można je oglądać pod adresem youtube.com/play.

To było pracowite lato - do konkursu zostało zgłoszonych ponad 23 tys. filmów z 91 krajów, fundacja Guggenheima wybrała 125 najlepszych.
Muzeum Guggenheima opublikowało listę finalistów konkursu YouTube Play. Filmy będzie teraz oceniać jury, można je oglądać pod adresem youtube.com/play.

To było pracowite lato - do konkursu zostało zgłoszonych ponad 23 tys. filmów z 91 krajów, fundacja Guggenheima wybrała 125 najlepszych.



Wśród finałowej 125 znajdziecie zgłoszenia studentów, artystów wideo, filmowców, kompozytorów, programistów gier wideo, amerykańskiej mistrzyni szachów, kabaretu, szwedzkiej grupy rockowej, południowafrykańskiego zespołu hiphopowego, australisjkiego producenta muzyki elektronicznej i wiele wiele więcej.

Zadaniem jury jest teraz wybranie 20 filmów, które zostaną pokazane na specjalnej prezentacji w muzeum Guggenheima 21 października. Jeden z jurorów, japoński artysta Takashi Murakami, wyjaśnia dlaczego YouTube jest ważny dla świata sztuki:



Filmy wybrane przez jury będzie można obejrzeć w muzeum Guggenheima w Nowym Jorku od 22 do 24 października oraz w muzeach Guggenheima w Bilbao, Berlinie i Wenecji. Zainteresowani z całego świata będą je mogli także obejrzeć na stronie YouTube Play.

Czy kiedykolwiek potrzebowałeś wysłać link czy ciekawy artykuł ze swojego komputera do telefonu? Nowe rozszerzenie przeglądarki Chrome “ Chrome to Phone” pozwala wysyłać linki, numery telefonów, filmy YouTube, tekst i inne informacje bezpośrednio z komputera do telefonu z systemem Android 2.2 ...
Czy kiedykolwiek potrzebowałeś wysłać link czy ciekawy artykuł ze swojego komputera do telefonu? Nowe rozszerzenie przeglądarki Chrome “Chrome to Phone” pozwala wysyłać linki, numery telefonów, filmy YouTube, tekst i inne informacje bezpośrednio z komputera do telefonu z systemem Android 2.2 (Froyo).

Jeśli np. czytasz interesujący artykuł i nagle musisz wyjść na ważne spotkanie, wystarczy, że naciśniesz ikonkę rozserzenia w przeglądarce Chrome, a artykuł natychmiast pojawi się w przeglądarce Twojego telefonu.

Rozszerzenie Chrome to Phone działa też świetnie z Mapami Google. Jeśli znalazłeś na swoim komputerze adres, możesz od razu wysłać go (lub informacje o tym jak dojechać) do swojego telefonu. W ten sam sposób możesz przekazać do telefonu informacje o oglądanym na YouTube klipie czy przekazać do swojej komórki ważny numer telefonu, który znalazłeś w sieci.



Rozszerzenie Chrome to Phone od dzisiaj jest dostępne w Polsce. Po więcej informacji zapraszamy do naszego Centrum Pomocy (informacje w języku angielskim).

Any korzystać z Chrome to Phone należy zainstalować rozszerzenie Chrome to Phone w przeglądarce Google Chrome i aplikację Chrome to Phone w swoim telefonie z systemem Android (wpisując hasło "chrome to phone" w Android Market).

Jeśli korzystasz z internetu w swojej komórce, na pewno próbowałeś kiedyś wyszukać informacje spacerując czy stojąc w korku. Zapewne zgodzisz się też, że szybciej i łatwiej jest powiedzieć “Ile pięter ma Pałac Kultury”, niż to napisać.
Jeśli korzystasz z internetu w swojej komórce, na pewno próbowałeś kiedyś wyszukać informacje spacerując czy stojąc w korku. Zapewne zgodzisz się też, że szybciej i łatwiej jest powiedzieć “Ile pięter ma Pałac Kultury”, niż to napisać.

Głos był zawsze naszym najbardziej naturalnym sposobem komunikacji, mówienie jest łatwiejsze i szybsze niż pisanie - szczególnie na małej klawiaturze telefonu. Dlatego z radością ogłaszamy, że usługa Wyszukiwanie głosowe Google jest od dzisiaj dostępna w Polsce!



Usługa wyszukiwania głosowego została uruchomiona wcześniej w kilkunastu językach, m. in. angielskim, francuskim i mandaryńskim (dialekt chińskiego). Teraz wprowadzamy ją w języku polskim.


Jesteśmy dumni z trafności jaką osiągnął nasz system rozpoznawania mowy w przypadku zapytań skierowanych do wyszukiwarki. Wyszukiwanie głosowe rozpoznaje zarówno hasła dość proste, jak np. “mapa Warszawy”, jak i bardziej skomplikowane. Spróbujcie powiedzieć do telefonu np. “stół z powyłamywanymi nogami” czy “kwas deoksyrybonukleinowy”. Weźcie jednak pod uwagę, że stale pracujemy nad poprawą dokładności algorytmów rozpoznawania mowy.


Dodanie każdego nowego języka i dialektu poprzedza szereg drobiazgowych i pracochłonnych czynności. Na początkowym etapie specjaliści Google pracują bezpośrednio z osobami posługującymi się od urodzenia danym językiem. Tygodniami zbierane wypowiedzi służą następnie do stworzenia niepowtarzalnego, specyficznego modelu, na którym opiera się działanie usługi w konkretnym języku. Osoby uczestniczące w projekcie proszone są o wielokrotne odczytywanie popularnych zapytań w swoim rodzimym języku w zróżnicowanych warunkach akustycznych, np. w restauracji, przy ruchliwej ulicy czy we wnętrzu auta. Ponadto dla każdego języka tworzymy słownik zawierający ponad milion rozpoznawalnych słów. To niemałe wyzwanie, ale praca nad tym sprawia nam wiele przyjemności.

Jak uruchomić wyszukiwanie głosowe?

- Sposób aktywacji Wyszukiwania głosowego Google różni się w zależności od posiadanego modelu telefonu. W przypadku urządzeń z zainstalowanym systemem operacyjnym Android 2.1 lub nowszym z zainstalowaną aplikacją Quick Search Box w celu uruchomienia funkcji wyszukiwania głosowego wystarczy nacisnąć ikonę mikrofonu. Użytkownicy telefonów iPhone na których zainstalowano już Google Mobile App, mogą natomiast włączyć funkcję, wybierając nowy język z panelu ustawień aplikacji.

- W przypadku urządzeń z systemem Android 1.6 lub 2.1, na których zainstalowano już aplikację Voice Search jeszcze dziś aktywowane zostanie wyszukiwanie głosowe w języku polskim. Warunkiem działania funkcji jest wybór języka polskiego w ustawieniach „Język i klawiatura” telefonu.

- Użytkownicy, którzy nie posiadają aplikacji Voice Search w menu na swoim telefonie Android mogą zainstalować funkcję za pomocą sklepu z aplikacjami Android Market, wyszukując pozycję „voice search”.

- W celu pobrania Google Mobile App dla urządzeń iPhone należy wyszukać „Google Mobile App” w App Store lub przejść tutaj.

- Więcej informacji można uzyskać pod adresem http://mobile.google.pl.

AKTUALIZACJA (15.IX.2010, godz 19.00): Aplikacja "Voice Search" dla telefonów z systemem Android 2.1 (Eclair) jest właśnie wprowadzana do serwisu Android Market i będzie dostępna niebawem. Do wpisu na blogu dodaliśmy też wideo prezentujące Wyszukiwanie głosowe Google.