Dzisiaj po raz pierwszy publikujemy zdjęcia Kenii na Street View – włącznie z Rezerwatem Narodowym Samburu, Parkiem Ochrony Dzikiej Przyrody Lewa oraz Organizacją na rzecz Dzikiej Przyrody im. David’a Sheldrick’a – we współpracy z fundacją Save the Elephants oraz przy wsparciu ze strony Władz Hrabstwa Samburu (Samburu County Government). Poniżej znajdziecie gościnny wpis David’a Dabellen’a z Save The Elephants.

Tak wygląda dzika przyroda obozu badawczego Save the Elephants w Samburu, położonego pośród dziczy północnej Kenii. Ostatnie 15 lat w Save the Elephants, pracowałem ramię w ramię z moimi przyjaciółmi z Samburu po to, aby lepiej poznać i chronić słonie. Badania pokazują, że w latach 2010-2012 w Afryce zabito 100 000 słoni dla kości słoniowej. Obecnie dzięki naszej pracy w Rezerwacie Narodowym Samburu liczebność tej populacji powoli się zwiększa. Dzisiaj wizyta w Samburu to nie tylko szansa na zobaczenie tych majestatycznych stworzeń w ich naturalnym środowisku, ale także odkrycie wyjątkowo pięknego krajobrazu, w którym ludzkie życie przeplata się z dziką naturą. Mam zaszczyt zaprosić Was w podróż do mojej ojczyzny, którą możecie odbyć na Mapach Google dzięki funkcji Street View.



Za każdym razem, kiedy wjeżdżam do rezerwatu, dostrzegam zaufanie malujące się na twarzach słoni i czuję, że jestem naprawdę mile witany. Przebywając tam nigdy nie wiem, kogo spotkam na swojej drodze. Równie dobrze może to być kilka z ponad 600 słoni, jakie rozpoznaję, np. dokazująca rodzina Hardwood, grupa wojowników Samburu idąca wzdłuż rzeki Ewaso Nyiro, dumne lwy korzystające z odrobiny cienia czy leopard akurat przekraczający ścieżkę. Kiedy rozpoczniecie podróż razem ze Street View, możecie być zaskoczeni tym, kogo spotkacie.


Na południe od Samburu, w stronę wzgórz Kenii, na zwiedzających czeka Park Ochrony Dzikiej Przyrody Lewa. W otoczeniu pełnym zieleni, możecie przejść przez otwarte sawanny, gdzie zwierzęta, jak zebry czy nosorożce żyją pod ochroną przed kłusownikami i myśliwymi. Codziennie przez radio centrum dowodzenia Lewa przekazuje do Google Earth, jakie są aktualne kierunki, w których przemieszczają się słonie (oraz inne dzikie zwierzęta posiadające obrożę z nadajnikiem GPS), aby pomóc strażnikom zlokalizować ich aktualne miejsce pobytu oraz ocenić czy mogą być w niebezpieczeństwie. Jeżeli obroża z GPS nada alarm informujący, że słoń przestał się przemieszczać, zespół strażników i psów gończych rozpocznie poszukiwania. Save the Elephants była jedną z pierwszych organizacji korzystających z tej technologii i od 1998 roku założyła już obroże 266 słoniom w całej Afryce.


Odwiedzając tereny zarządzane przez Organizację na rzecz Dzikiej Przyrody im. David’a Sheldrick’a możecie dostrzec dewastujące efekty kłusownictwa i innych przyczyn śmierci słoni na terenie Kenii. Organizacja założona w 1977 r. ratuje życie dzikim zwierzętom w potrzebie, włączając w to osierocone słonie i nosorożce. W sierocińcu dla słoni w Nairobi, opiekunowie zapewniają całodobową opiekę zwierzętom, które straciły swoje rodziny. Kiedy sieroty już dorosną, są stopniowo włączane do dzikiego środowiska oraz ciągle chronione przez organizacje dobroczynne, jak Antykłusownicze Patrole Powietrze. Odwołując się do liczb, Organizacja na rzecz Dzikiej Przyrody im. David’a Sheldrick’a wychowała już 180 osieroconych słoniątek, np. małego Sokotei. Pomogłem go uratować w Samburu po tym, jak jego matka zmarła z przyczyn naturalnych, kiedy on miał 6 miesięcy. Jest tylko jednym ocalonym słoniem w porównaniu do tysięcy, które straciliśmy w obrębie całego kontynentu, jednak zdając sobie sprawę ze skali zjawiska, uważam, że każdy ocalony słoń się liczy.


Mam nadzieję, że krótkie spojrzenie na to, jak wygląda życie w Samburu zainspiruje Was do dowiedzenia się więcej na temat sytuacji słoni oraz tego, jak możecie pomóc. Samburu to mój dom, który jest pełny życia. Aby tak pozostanło rozważcie proszę wsparcie Save the Elephants poprzez dotacje na działania Parku Ochrony Dzikiej Przyrody Lewa przeciwko kłusownikom czy pomoc dla osieroconych słoni, którymi opiekuje się Organizacja na rzecz Dzikiej Przyrody im. David'a Sheldrick'a. Po wirtualnym spacerze na Street View, zapraszamy Was osobiście do Kenii – jesteście tu zawsze mile widziani!

David Daballen, Head of Field Operations at Save the Elephants