Półtora roku temu zaprezentowaliśmy Wam Google Cardboard, proste narzędzie, które pozwala każdemu na mobilne doświadczenie wirtualnej rzeczywistości (VR). Za pomocą Cardboard i smartfona możecie podróżować w odległe miejsca lub odwiedzać krainy, które istnieją tylko w wyobraźni. Od tamtej pory każdy, od miłośników droidów i czytelników niedzielnego dodatku New York Timesa aż po dorosłych i jeszcze trochę starszych, mógł doświadczyć wirtualnej rzeczywistości - często po raz pierwszy w życiu. Oto, co udało nam się osiągnąć przez ostatnie 19 miesięcy ...
Półtora roku temu zaprezentowaliśmy Wam Google Cardboard, proste narzędzie, które pozwala każdemu na mobilne doświadczenie wirtualnej rzeczywistości (VR). Za pomocą Cardboard i smartfona możecie podróżować w odległe miejsca lub odwiedzać krainy, które istnieją tylko w wyobraźni. Od tamtej pory każdy, od miłośników droidów i czytelników niedzielnego dodatku New York Timesa aż po dorosłych i jeszcze trochę starszych, mógł doświadczyć wirtualnej rzeczywistości - często po raz pierwszy w życiu. Oto, co udało nam się osiągnąć przez ostatnie 19 miesięcy:

5 milionów osób dołączyło do grona fanów Cardboardów
W ciągu zaledwie dwóch miesięcy (październik - grudzień) pobraliście aplikację dającą niesamowite doświadczenia ponad 10 milionów razy.
Z pośród ponad tysiąca różnych aplikacji Cardboard dostępnych w sklepie Google Play, jedna z Waszych ulubionych wprawiała Was w zachwyt, a inna powodowała “gęsią skórkę”.
Przenosiliście się do nieznanych i odległych miejsc, także za pomocą YouTube.
Od kiedy w grudniu udostępniliśmy Aparat Cardboard, udało Wam się zrobić ponad 750 tysięcy wirtualnych zdjęć, dzięki którym możecie wracać do Waszych wspomnień niezależnie od czasu i miejsca, w którym się znajdujecie.
Uczniowie z całego świata zwiedzili Biały Dom, Republikę Kongo oraz 150 innych miejsc rozsianych po wszystkich kontynentach dzięki Ekspedycjom.

Podczas gdy Wy zwiedzaliście świat z Cardboardem, my też odbyliśmy długą podróż. Miejcie oczy szeroko otwarte i czekajcie na nowe, kreatywne i edukacyjne doświadczenia w wirtualnej rzeczywistości.



Chrome zapewnia szybki i bezpieczny sposób poruszania się po sieci bez względu na rodzaj używanego urządzenia. Chcemy, aby każda osoba mogła bez problemów korzystać z treści dostępnych w internecie. Co ciekawe, każdego dnia, Chrome ...
Chrome zapewnia szybki i bezpieczny sposób poruszania się po sieci bez względu na rodzaj używanego urządzenia. Chcemy, aby każda osoba mogła bez problemów korzystać z treści dostępnych w internecie. Co ciekawe, każdego dnia, Chrome wysyła ponad 5 milionów wiadomości ostrzegawczych Bezpieczne Przeglądanie dla użytkowników Androida, Windows, Maca czy Chrome OS. Ponad 100 milionów użytkowników włącza tryb oszczędzania danych korzystajac z Chrome na Androidzie oszczędzając dzięki temu ponad 100 Terabajtów dziennie - tyle miejsca pozwoliłoby na zgromadzenie wszystkich dzieł Szekspira ponad 10 milionów razy!

Oto kilka nowości, które wprowadzamy wraz z początkiem roku:

Szybki i bardziej stabilny Chrome na iOS

Czy zdażyło Wam się kiedyś przewijać Waszą ulubioną stronę internetową, która nagle przestała działać? Właśnie wprowadziliśmy nową wersję Chrome dla iOS - dużo szybszą i bardziej stabilną.
Użytkownicy iPhone’ów i iPad’ów mogą teraz kontynuować przeglądanie na dowolnym urządzeniu bez ryzyka, że Chrome zawiesi się na którejś ze stron. Nasze testy pokazały, że najnowsza aktualizacja zmniejsza częstotliwość zawieszeń o 70% i znacząco przyśpiesza działanie JavaScript.

Zaktualizowana aplikacja wykorzystuje najnowszą technologię iOS, która pozwala na znacznie szybsze i bardziej komfortowe korzystanie z internetu. (Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów, zerknijcie na bloga Chromium). Aby stworzyć tę nową technologię, musieliśmy usunąć niektóre elementy, które nie były już użyteczne. W rezultacie, powstał nowy, szybszy i bardziej stabilny Chrom na Wasze iPhony i iPady. Ulepszenia te wchodzą w życie już dzisiaj - aby z nich korzystać, wystarczy, że zaktualizujecie Chrome przez App Store (albo klikniecie tutaj)
Kontrolujcie zużycie danych z nową wersją rozserzenia Oszczędzanie Danych

Jeśli zdarzyło Wam się kiedyś zabierać laptopa do lokalnej biblioteki lub kawiarni to wiecie jak dużym problemem jest słabe WiFi i wolno ładujące się strony internetowe. Jednym ze sposobów na usprawnienie przeglądania jest oszczędzanie wykorzystanych danych. Może w tym pomóc rozbudowana wersja rozszerzenia Oszczędzanie Danych. Pozwala ona na zmniejszenie ilości danych niezbędnych do połączenia się ze stroną internetową korzystając z tej samej metody kompresji co tryb oszczędznia danych na Androida. Klikając na “Szczegóły” dowiecie się jakie strony wymagają najwięcej danych, aby się załadować oraz ile danych zaoszczędziliście. Pomoże Wam to także zdecydować jakie strony chcecie dalej odwiedzać.

Dbajcie o bezpieczeństwo online


Na koniec, mamy dla Was dwie wskazówki, które pomogą Wam dbać o Wasze bezpieczeństwo w sieci

Jeśli dopiero dostaliście nowy komputer z Windows na święta, możecie zabezpieczyć go przed złośliwym oprogramowaniem, które spowalnia jego pracę. Narzędzie do czyszczenia Chrome to program, który oczyści Wasz komputer z wszystkich programów, które zostały przez Google i naszych partnerów zidentyfikowane jako złośliwe lub niepotrzebne. Do tej pory skorzystało z niego i wyczyściło swój komputer ponad 40 milionów osób. Pobierzcie Chrome na swój nowy komputer z Windows już teraz. Jeśli macie problem z ustawieniem go jako domyślną przeglądarkę, obejrzyjcie to wideo.

Oprócz zapoznania się z nową wersją rozszerzenia Oszczędzanie Danych poświęćcie także kilka minut na przejrzenie wszystkich dodatków, które zostały zainstalowane w Waszej przeglądarce. Mowa tu o małych, ukrytych programach, które zostały przypadkowo pobrane i mają dostęp do Waszej historii przeglądarki i innych danych. Od wersji 48 będą one widoczne z prawej strony paska URL dzięki czemu łatwo będzie je usunąć.

Informatyka leży u podstaw gospodarki cyfrowej w Europie. W dzisiejszym, zdominowanym przez komputery świecie, kodowanie jest kluczową umiejętnością - jedną z najważniejszych w XXI wieku. Sprawne posługiwanie się komputerem jest dla młodych Europejczyków niezwykle ważne - nie tylko ze względu na ich przyszłą karierę zawodową ale także, aby mogli być aktywnymi obywatelami cyfrowego świata.
Informatyka leży u podstaw gospodarki cyfrowej w Europie. W dzisiejszym, zdominowanym przez komputery świecie, kodowanie jest kluczową umiejętnością - jedną z najważniejszych w XXI wieku. Sprawne posługiwanie się komputerem jest dla młodych Europejczyków niezwykle ważne - nie tylko ze względu na ich przyszłą karierę zawodową ale także, aby mogli być aktywnymi obywatelami cyfrowego świata.

Pomimo dużego zainteresowania informatyką wśród młodych Europejczyków, wielu z nich wciąż nie ma dostępu do odpowiedniej edukacji, która pozwoliłaby im stać się twórcami, a nie tylko odbiorcami technologii jutra. Bardzo ważne jest, aby odpowiednie wsparcie w podnoszeniu kompetencji cyfrowych mogli otrzymać również nauczyciele.

Pracujemy nad rozwiązaniem tych problemów na wiele sposobów - jednym z nich jest wsparcie i współpraca z organizacjami oraz instytucjami, które zajmują się tą tematyką. Obecnie przyjmujemy zgłoszenia do dwóch niezwykle ekscytujących programów - Google RISE i Google’s Computer Science for High School (CS4HS).

RISE
Program RISE Awards zapewnia stypendium w wysokości od 10 do 25 tys. dolarów, które przyznawane jest organizacjom dającym uczniom w wieku od 5 do 18 lat szansę na zapoznanie się z komputerem poprzez tworzenie inicjatyw takich jak koła zainteresowań czy wyjazdy wakacyjne. Zgłoszenia do programu RISE Awards można wysyłać do 19 lutego 2016r. Aby aplikować, kliknij tutaj.

CS4HS

Program Computer Science for High School (CS4HS) Award przyznaje dotacje uniwersytetom, gimnazjom i organizacjom non profit, które pomagają nauczycielom i tworzą dla nich programy szkoleniowe z zakresu informatyki. Wszystkich, którzy spełniają warunki uczestnictwa zapraszamy do aplikowania o Nagrodę CS4HS poprzez stronę CS4HS do północy 15 lutego 2016 roku. Wyróżnieni otrzymają dotację w wysokości do 15 tys. dolarów na każdy projekt. Istnieje możliwość przyznania także dodatkowych dofinansowań dla projektów regionalnych, które mają potencjał na odniesienie sukcesu w skali ogólnokrajowej. Więcej o Nagrodzie możecie przeczytać tutaj.

Wiemy, że w Polsce bardzo dużo się dzieje w zakresie nowych technologii dlatego mamy nadzieję, że do programu zgłosi się wielu zainteresowanych!

Mont Blanc, którą Lord Byron nazwał “królową gór” spowijają gęste chmury i imponujące połacie śniegu nadając jej niezwykłą aurę tajemniczości. Ten najwyższy szczyt w Europie szczególnie upodobali sobie miłośnicy wspinaczek wysokogórskich i nieustraszeni odkrywcy. Od dzisiaj także Wy, za pomocą Street View, możecie podziwiać ten zapierający dech w piersiach panoramiczny widok w 360 stopniach. Podobnie jak podczas przygotowywania zeszłorocznej, a zarazem pierwszej w historii wertykalnej kolekcji El Capitan w Yosemite National Park w Kalifornii, tak i tym razem zaprosiliśmy do współpracy światowej sławy fotografów, narciarzy, alpinistów i biegaczy, by wspólnie stworzyć galerię Street View z najwyższej góry w Europie Zachodniej.
Mont Blanc, którą Lord Byron nazwał “królową gór” spowijają gęste chmury i imponujące połacie śniegu nadając jej niezwykłą aurę tajemniczości. Ten najwyższy szczyt w Europie szczególnie upodobali sobie miłośnicy wspinaczek wysokogórskich i nieustraszeni odkrywcy. Od dzisiaj także Wy, za pomocą Street View, możecie podziwiać ten zapierający dech w piersiach panoramiczny widok w 360 stopniach. Podobnie jak podczas przygotowywania zeszłorocznej, a zarazem pierwszej w historii wertykalnej kolekcji El Capitan w Yosemite National Park w Kalifornii, tak i tym razem zaprosiliśmy do współpracy światowej sławy fotografów, narciarzy, alpinistów i biegaczy, by wspólnie stworzyć galerię Street View z najwyższej góry w Europie Zachodniej.

Współpraca z tymi poszukiwaczami przygód pozwoliła zespołowi Street View uchwycić ducha tej niezwykłej góry i pokazać ją z bliska w sposób w jaki niewiele osób miało do tej pory ją okazję oglądać. Pobiegnijcie na sam szczyt wraz z Killianem Jornetem, który pobił rekord świata szybkości wspinając się i schodząc z Mont Blanc w 4 godziny i 57 minut! Wspinajcie się po lodowcu wraz rekordzistą świata we wspinaczce Ueli Steckiem lub zjeżdzajcie ze szczytu z zawrotną prędkością wraz czternastokrotną mistrzynią we wspinaczce górskiej Leatitią Roux i sławnym przewodnikiem Patrickiem Gabarrou.

Ueli Steck w drodze na Mont Blanc  
Odkryjcie miłość do tego niezwykłego masywu górskiego i dołaczcie do legendy francuskiej wspinaczki Catherine Destivelle na szczycie olśniewająco pięknego Aiguille du Midi, mierzącego 3842 metry szczytu niedaleko Mount Blanc. Przygotujcie się do skoku wraz z pomysłowym filmowcem i narciarzem Candidem Thovex’em lub bawcie się razem tak, jak tylko on potrafi zamieniając śnieg na trawę.
Catherine Destivelle wspina się w pobliżu Aiguille du Midi
Uznany operator filmowy oraz wybrany przez National Geographic Prodróżnikiem Roku Renan Ozturk, fotograf Alp Jonathan Griffith, oraz członkowie zespołu Sender Films dołączyli do ekipy Google na Mont Blanc.
Aby pokazać Wam ten niezwykły masyw, przewodniczka górska Korra Pesce dołączyła do drużyny biorąc ze sobą na wspinaczkę w górę i w dół po Goûter Route na Mont Blanc, plecak Street View Trekker. Obejrzyjcie kolekcję zdjęć na Street View i zobaczcie na własne oczy jak wygląda wspinanie się na najwyższy szczyt w Europie.

Wspinajcie się po Goûter Route aż na szczyt Mont Blanc
Niestety, lodowce Mont Blanc kurczą się z powodu zmian klimatycznych. Legendarny przewodnik Patric Gabarrou opisuje roztapianie się lodowców stojąc na Mer de Glace. Wystarczy jedno spojrzenie, by zrozumieć jak niszczący wpływ na górę mają wzrastajace temperatury. Ta galeria Street View ma za zadanie służyć jako cyfrowy zapis tego, jak Mont Blanc wygląda obecnie, tak aby w przyszłości, wszyscy miłośnicy gór mogli spojrzeć wstecz i zobaczyć jak góra zmieniła się od tego czasu.

Kilian na szczycie Mont Blanc
Bez względu na to czy wybierzecie bieg na szczyt Mont Blanc z Kilianem Jornetem, czy zjazd w dół z Laetitią Roux, mamy nadzieję, że podziwianie tej pięknej i niebezpiecznej góry będzie dla Was wspaniałą zabawą!

Historia sztuki ma globalny wymiar. Spójrzcie na Van Gogha - Holendra, który większość swojego życia spędził we Francji, a inspirował się nie tylko ówczesnymi artystami, ale także japońskimi malarzami, takimi jak np. jak ...
Historia sztuki ma globalny wymiar. Spójrzcie na Van Gogha - Holendra, który większość swojego życia spędził we Francji, a inspirował się nie tylko ówczesnymi artystami, ale także japońskimi malarzami, takimi jak np. jak Hiroshige. Do niedawna jednak czerpanie radości z obcowania ze sztuką i kulturą mogło być ograniczone geograficzne. Bywa, że nie można odwiedzić muzeum odobiście i trudno jest docenić dzieło oraz jego każdy detal. I aby w pełni zrozumieć dziedzictwo artysty tak wybitnego jak Van Gogh, odkryć i podziwiać źródła jego inspiracji, a także dzieła jego następców, trzeba byłoby odbyć podróż z Amsterdamu do Chicago, a stamtąd do Nowego Jorku i Tokio.
Po lewej: Autoportret Van Gogha (Chicago), po prawej: reinterpretacja street art (Amsterdam)
Jednak dzięki Google Cultural Institute to wszystko dostępne jest po zaledwie jednym kliknięciu myszką. Pięć lat temu pierwsze 17 muzeów udostępniło internautom kilkaset dzieł sztuki, tak, że z każdego zakątka świata można było odkrywać obrazy, archiwa i artefakty, bez względu na to, gdzie się fizycznie znajdowały. Dziś z okazji naszych piątych urodzin, lista partnerów Google Cultural Institute przekorczyła ponad 1000 muzeów i instytucji kultury. Do platformy dołączyło ponad 60 nowych instytucji, w tym dwie z Polski - Zamek Królewski w Warszawie i Centrum Sztuki Współczesnej w Toruniu.

Teraz dzięki Street View, możecie zejść po schodach słynnej rotundy w muzeum Guggenheima w Nowym Jorku, która sama w sobie jest dziełem sztuki lub wybrać się na spacer po wielkich salach z jednego z największych budynków świata, Pałacu Parlamentu w Rumunii. Zobaczcie słynne Nenufary Moneta w super wysokiej rozdzielczości ponad jednego gigapiksela. Użyjcie narzędzie powiększenia, by zobaczyć każde pociągnięcie pędzla tego wybitnego malarza! A następnie odwiedźcie prawdziwy ogród artysty i zobaczcie skąd czerpał inspiracje.
Nenufary (Lilie Wodne), Claude Moneta w rozdzielczości ponad 1 gigiapiksela
Od gigapikselowych zdjęć po fotografie Street View wewnątrz obiektów - dzisiejsze muzea, galerie i teatry korzystają z tych technologii, aby dotrzeć do nowych odbiorców i inspirować ich kulturą oraz sztuką. A możliwości te stają się jeszcze większe wraz z udostępnianiem nowych technologii, takich jak wirtualna rzeczywistość. Niedawno dzięki współpracy z Dulwich Picture Gallery najstarszą galerią sztuki w Wielkiej Brytanii, zaprosiliśmy małych pacjentów z Kings College Hospital w Londynie na wirtualną wycieczkę po galerii przy użyciu Google Cardboard.
Mały pacjent londyńskiego szpitala podczas wirtualnej wycieczki po galerii przy użyciu Cardboarda
Wirtualna wizyta w muzeum nigdy nie zastąpi tej realnej. Jednak technologia pomaga otworzyć się na sztukę wszystkim i uważamy to za duży sukces. Przeglądając na Google Cultural Institute ponad 6 milionów dzieł z 70 krajów - począwszy od prehistorycznego odpowiednika szwajcarskiego noża oficerskiego wykonanego 150 tysięcy lat temu na terenie dzisiejszej Holandii, przez Tadż Mahal po japońskie rysunki manga, mamy nadzieję, że się z nami zgodzicie.

Kto z Was chciałby powrócić do dziecięcych marzeń o zostaniu konduktorem pociągu lub zabawie domkiem dla lalek? Street View ma dla Was niespodziankę! Słynny park Miniatur Wunderland w Hamburgu, w którym można oglądać największe na świecie muzeum miniatur jest już dostępny na Mapach Google. Oprócz 13 tys. metrów torów kolejowych i ponad 200 tys. malutkich mieszkańców, w muzeum można zobaczyć także maleńkie repliki niemieckich miasteczek, czy słynnych miejsc w Ameryce, a nawet w pełni funkcjonujące lotnisko ...
Kto z Was chciałby powrócić do dziecięcych marzeń o zostaniu konduktorem pociągu lub zabawie domkiem dla lalek? Street View ma dla Was niespodziankę! Słynny park Miniatur Wunderland w Hamburgu, w którym można oglądać największe na świecie muzeum miniatur jest już dostępny na Mapach Google. Oprócz 13 tys. metrów torów kolejowych i ponad 200 tys. malutkich mieszkańców, w muzeum można zobaczyć także maleńkie repliki niemieckich miasteczek, czy słynnych miejsc w Ameryce, a nawet w pełni funkcjonujące lotnisko!



Do tej pory, urządzenia Street View pływały już gondolami w Wenecji, podróżowały na grzbietach wielbłądów na pustyni Liwa i ścigały się na skuterach śnieżnych na kanadyjskich stokach. Aby pokazać Wam każdy zakątek oraz zajrzeć do każdej szczeliny w Miniatur Wunderland, musieliśmy sprostać trudnemu zadaniu. Dlatego poprosiliśmy o pomoc naszego partnera Ubilabs. Razem zbudowaliśmy zupełnie nowe i o wiele mniejsze niż zwykle urządzenie, które zamontowaliśmy na miniaturowych kolejkach i autobusach tak, by przejeżdżając przez maleńki świat Wunderlandu uchwyciły nawet najmniejszy ukryty skarb.

Miniaturowe urządzenia Street View przemierzają trasy kolejowe i ulice w Miniatur Wunderland.
Jeśli chcecie odkryć cuda Wunderlandu, najlepiej zacznijcie od jego najstarszej części: Knuffingen, fikcyjnego miasteczka położonego dokładnie pomiędzy Alpami i górami Harz. Zostańcie jednym z dziesięciu tysięcy mieszkańców, zatrzymajcie się przy straganie farmera, zobaczcie jak oddział strażaków rusza na pomoc, gdy jeden z budynków staje w ogniu i złapcie samolot z lotniska.

Targ w Knuffinger, Miniatur Wunderland z perspektywy Street View

Możecie także odwiedzić repliki wielu prawdziwych miejsc zaprojektowanych i zbudowanych z niesamowitą precyzją np: stadion piłkarski w Hamburgu, tradycyjną starówkę gdzieś w środkowych Niemczech, replikę słynnego zamku Neuschwanstein w Bawarii, a także stoki narciarskie w Austrii. Rzućcie okiem także na codzienne życie miniaturowch mieszkańców, jak ścigają się na rowerach, odpoczywają na kampingu, tańczą, hucznie obchodzą Oktoberfest i bawią się w całym Wunderlandzie.

Mieszkańcy Wunderlandu bawią się na paradzie w Hamburgu
Prosto z Knuffingen możecie wybrać się na małą (dosłownie) wycieczkę do Stanów Zjednoczonych. Zjedźcie na sam dół Wielkiego Kanionu, zabawcie się na ulicach Las Vegas i odwiedźcie byłych prezydentów na Górze Rushmore. Wszystkie widoki uwieczniliśmy z “poziomu ulicy” samego Wunderlandu, dlatego oglądając je dzięki Street View, możecie dostrzec jeszcze więcej szczegółów niż gdybyście rzeczywiście odwiedzili muzeum np. płetwonurków w wesołym miasteczku, farmerów jeżdżących na miotłach , nowożeńców wychodzących z urzędu czy tłum bawiących się na koncercie miniaturowych postaci. Miejcie więc oczy szeroko otwarte!

Zobaczcie jak świecą światła miniaturowego Las Vegas
Aby zobaczyć jeszcze więcej widoków z Miniatur Wunderland, w tym również miniaturowy samochód Street View zbudowany specjalnie na tą okazję, odwiedźcie naszą galerię Street View. Jesteśmy przekonani, że wycieczka po niezwykłym Wunderlandzie udowodni Wam, że w przypadku pięknych widoków rozmiar nie ma znaczenia!