Fog of War (Mgła wojny), czyli nowy raport opublikowany w tym tygodniu wspólnie przez grupę Google ds. analizy zagrożeń (TAG), firmę Mandiant (obecnie część Google Cloud) oraz zespół Google Trust & Safety, opisuje cyberataki przeprowadzane przez podmioty wspierane przez Rosję w celu powodowania zakłóceń i zniszczeń, szpiegowania i szerzenia kłamstw.
Rosja na skalę masową przeprowadza takie ataki w Ukrainie i w krajach należących do NATO. Firma Mandiant raportuje, że w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2022 roku w Ukrainie przeprowadzono więcej destrukcyjnych cyberataków niż na przestrzeni poprzednich ośmiu lat. Liczba ataków, których celem byli użytkownicy z Ukrainy, wzrosła o 250% w porównaniu do 2020 roku, a liczba ataków na użytkowników z krajów należących do NATO wzrosła o ponad 300%.
Nasz raport również szczegółowo opisuje podejmowane przez Rosję próby szerzenia dezinformacji w kraju i za granicą za pomocą różnych działań mających wpłynąć na postrzeganie wojny przez opinię publiczną.
Oprócz niwelowania zagrożeń związanych z
cyberwojną platformy technologiczne pomagają też rządom w budowaniu mocnego stanowiska w obliczu wojny informacyjnej.
W tym celu zespół Google
Jigsaw nawiązał współpracę z wiodącymi naukowcami, aby wypróbować w Polsce, Czechach i Słowacji tzw. „pre-bunking”, czyli nową metodę walki z dezinformacją. Z badań w dziedzinie nauk społecznych wynika, że pre-bunking pozwala ludziom wykształcić psychologiczną odporność na dezinformację, zanim jeszcze spotkają się ze stwierdzeniami wprowadzającymi w błąd.
Inicjatywa okazała się na tyle
skuteczna, że w tym tygodniu
ogłosiliśmy włączenie do niej użytkowników z Niemiec we współpracy z firmą
Moonshot i lokalnymi ekspertami.
Ponadto w zeszłym roku zespół YouTube zablokował ponad 750 kanałów i ponad 4 miliony filmów powiązanych z mediami finansowanymi przez rząd rosyjski. Z kolei w ramach prowadzonej w YouTube kampanii
Hit Pause dotarliśmy do ponad miliarda użytkowników ze wskazówkami, jak rozpoznawać taktyki manipulacyjne wykorzystywane do szerzenia fałszywych informacji.
W związku ze zbliżającą się rocznicą inwazji na Ukrainę decydenci przyglądają się roli, jaką w umacnianiu cyberbezpieczeństwa odgrywa technologia.
Przedstawiciele rządów pytają też, w jaki sposób przełomowe innowacje mogą zwiększyć nasze bezpieczeństwo w przyszłości.
Ogromne postępy w dziedzinie sztucznej inteligencji i systemów uczących się oznaczają, że w obliczu nadchodzących wyzwań będziemy mieli do dyspozycji nowe narzędzia cyberobrony i innowacje, dzięki którym utrzymamy się na czele globalnego wyścigu technologicznego.
AI przechodzi z fazy badań i jednorazowych przełomów do zastosowania w usługach i aplikacjach, które pomagają ludziom pracować na zupełnie nowe sposoby.
W 2017 roku Google opracowało architekturę
transformerów, która jest podstawą nowoczesnych modeli językowych. Ale to dopiero początek.
AI otwiera nam drzwi do nowej ery w nauce i technologii – do ery
fuzji jądrowej, informatyki kwantowej, spersonalizowanej medycyny, produktywności w rolnictwie, badań materiałowych i wielu innych.
Wkrótce będziemy mieli do dyspozycji bazujące na zaawansowanej inteligencji i działające na szerszą skalę
zautomatyzowane systemy cyberochrony, które będą w stanie zatrzymać atak, zanim dotrze do użytkowników. AI jest ostatnią granicą w zabawie w kotka i myszkę prowadzonej przez cyberprzestępców i cyberobrońców.
Obecnie skala obliczeniowa AI
podwaja się co sześć miesięcy, więc przyszedł czas, aby przedstawiciele rządów, firmy, naukowcy i specjaliści ds. bezpieczeństwa przyjęli wspólne podejście i zadbali o to, aby te technologie były wykorzystywane w sposób
odpowiedzialny.
Jest nam potrzebny plan rozwoju cyfrowego, który promuje zalety tych technologii, ale jednocześnie bierze pod uwagę konieczność wprowadzenia:
Produktów i usług z zabezpieczeniami w standardzie, które będą odporne na skomplikowane cyberataki i pozwolą użytkownikom i firmom wreszcie wyjść z błędnego koła dziur bezpieczeństwa i łatek, które je naprawiają.
- Holistycznego podejścia do wspierania rozwoju nowych technologii i zarządzania nim – nie chodzi tu o protekcjonizm i lokalizację, ale o opracowanie zasad, które pomogą nam rozwijać zaawansowane technologie w sposób korzystny dla społeczeństw demokratycznych.
Znajdujemy się w momencie przełomowym, który wymaga od nas odwagi, odpowiedzialności i współpracy.
Technologia może nam pomóc osiągnąć w przyszłości bezpieczeństwo cyfrowe i odblokować niesamowite możliwości, ale to się uda, tylko jeśli będziemy działać razem w duchu solidarności i zadbamy o to, aby wszyscy czerpali korzyści z postępów technologicznych.
Kent Walker, President of Global Affairs, Google & Alphabet