Konkurs SEO to rywalizacja webmasterów i pozycjonerów o pozycje na określoną frazę dla swoich stron. Warunki poszczególnych konkursów mogą się różnic, jednak w większości przypadków, po upływie ustalonej daty wygrywa strona plasująca się najwyżej w wynikach wyszukiwarek. Biorąc udział w konkursach SEO można zapewne poszerzyć swoją wiedzę na temat optymalizacji stron. Webmasterzy, którzy dbają o reputację swojej witryny i nie chcą jej z biegiem czasu utracić, powinni zwrócić uwagę na kilka istotnych aspektów, zanim zdecydują się wziąć udział w konkursie SEO.

W ciągu ostatnich lat odbyło się wiele konkursów SEO w rożnych językach. Większość organizatorów ogłasza wymyśloną frazę, która nie istnieje w potocznej mowie, nie była nigdzie publikowana i nikt jej jeszcze nie szukał. Dobrym przykładem jest niemiecki konkurs na frazę Hommingberger Gepardenforelle (hommnibergerowy kiełb gepardzi), nie istniejący gatunek ryby :-) Dlaczego fikcyjna fraza? Tylko dzięki temu można zapewnić równe szanse dla wszystkich uczestników i zapobiec sytuacji, w której część witryn startuje z wyprzedzeniem. O ile nie są używane metody black hat, Google generalnie nie ma nic przeciwko takim konkursom. Trzeba zaznaczyć jednak, że jeżeli uczestnicy nie uwzględnią naszych rad Google dla Webmasterów, będziemy musieli podjąć odpowiednie kroki w celu ochrony jakości naszych wyników wyszukiwania. Powodem, dla którego większość takich konkursów nie jest traktowana przez nas jako problem, jest fakt, że jest raczej mało prawdopodobne aby nasi użytkownicy się na nie natknęli.

Nie wszyskie konkursy są jednak nieszkodliwe. Zdarza się, że niektórzy pozycjonerzy usiłują ukryć swoje zamiary pod przykrywką współzawodnictwa i ogłaszają nieprawdziwe konkursy, z często konkurencyjnymi frazami, takimi jak na przykład "kup bardzo tanio przewodnik po gdziekolwiek". Jest bardzo prawdopodobne, że takie frazy były i będą wyszukiwane przez użytkowników Google. Taki konkurs to próba wpłynięcia na nasze wyniki wyszukiwania, która wykracza poza porady Google dla Webmasterów. Ponadto jest możliwe, że witryny, które już plasują się w wynikach na te frazy będą brały udział w konkursie lub wpłyną na jego wyniki. To powoduje, że uczestnicy konkursu nie mogą być pewni równych szans.

Również nie każdy konkurs na fikcyjne frazy musi być zgodny z poradami Google dla webmasterów. Spotkaliśmy się już z przypadkami, gdzie pozycjonerzy łączą pozorowany konkurs z udziałem w programie partnerskim i/lub systemem wymiany linków. W przeszłości podejmowaliśmy już stanowcze kroki w przypadku złudnych konkursów SEO i nie zaprzestaniemy chronić jakość naszego indeksu również w przyszłości.

Tym, którzy zastanawiają się nad zorganizowaniem konkursu SEO, polecam przed ustaleniem zasad przyjrzenie się poradom Google dla Webmasterów. Należy pamiętać, że nie każdy webmaster jest świadom różnicy między metodami pozycjonowania black i white hat. Ważne jest, aby potencjalni uczestnicy konkursu nie ryzykowali reputacji swoich witryn. Równie istotny jest pomysł na frazę, taką której wyszukiwanie po raz pierwszy zwraca zero rezultatów.

Webmasterom zainteresowanym konkursem SEO polecam uważne przeczytanie warunków i zasad udziału w konkursie. Jeżeli frazy konkursowe zwracają wyniki przed rozpoczęciem, zapewne nie ma sensu się angażować w konkurs, który nie jest fair. Również wymóg instalowania skryptów ze strony organizatora lub udziału w programie partnerskim i/lub w systemie wymiany linków jest sygnałem, że taki konkurs wykracza poza porady Google dla Webmasterów. Mając to na uwadze, każdy webmaster może podjąć decyzję o wzięciu udziału będąc świadomym ryzyka dla reputacji swojej witryny. Tych, którzy nie są do końca zdecydowani, zapraszam do dyskusji na ten temat na polskim forum Google dla Webmasterów.