Święta obchodzi w Polsce 97,7% użytkowników Internetu, a obdarowywanie prezentami w Wigilię jest popularne wśród 88,1% z nich. Możecie być zaskoczeni informacją, że tak naprawdę Boże Narodzenie i sezon świąteczny powoli rozpoczynają się już w październiku. Internauci zaczynają poszukiwać pomysłów na prezenty świąteczne już pod koniec października tak by uniknąć przedświątecznej gorączki. Dlatego warto przygotować się na tą okazję dostosowując odpowiednio działania reklamowe z AdWords, tak by maksymalnie zwiększyć wzrost z inwestycji.
Święta obchodzi w Polsce 97,7% użytkowników Internetu, a obdarowywanie prezentami w Wigilię jest popularne wśród 88,1% z nich. Możecie być zaskoczeni informacją, że tak naprawdę Boże Narodzenie i sezon świąteczny powoli rozpoczynają się już w październiku. Internauci zaczynają poszukiwać pomysłów na prezenty świąteczne już pod koniec października tak by uniknąć przedświątecznej gorączki. Dlatego warto przygotować się na tą okazję dostosowując odpowiednio działania reklamowe z AdWords, tak by maksymalnie zwiększyć wzrost z inwestycji.

Wychodząc naprzeciw Waszym oczekiwaniom chciałabym przedstawić kilka pomocnych wskazówek, które z pewnością okażą się istotne w procesie tworzenia kampanii sezonowych i przyczynią się do jeszcze lepszego wykorzystania rosnącego potencjału:
  • Dodajcie świąteczne teksty reklamowe, przygotujcie sezonowe słowa kluczowe, dodajcie informacje o cenach/czasie dostawy/czy też szczególnych cechach produktów by wyróżnić swoją ofertę. W tekstach reklamowych zawrzyjcie frazy nawołujące do działania, takie jak Kup/zamów. 
  • Nie zapominajcie by zróżnicować przekaz reklamowy różnymi dostępnymi formatami reklam-np. reklamami graficznymi.
  • Zastanówcie się nad stworzeniem kampanii skierowanych na strony porównywarek cenowych i stron z prezentami -- tych stronach mogą znajdować się Wasi potencjalni klienci.
  • Wykorzystajcie potencjał wśród internautów, którzy szukają dopiero pomysłu na prezent tworząc specjalną kampanię ze słowami kluczowymi taki jak: „pomysł na prezent”, „gwiazdka prezenty”, „prezenty na Święta” itp.
  • Stwórzcie listę negatywnych słów kluczowych odnoszących się do Świąt takich jak : przepisy, kolędy itp. 
  • Upewnijcie się, że reklamujecie wszystkie produkty, aby zdobyć maksymalny ruch
  • Bądźcie przygotowani na podwyższenie stawki CPC w czasie, gdy aukcja jest bardziej intensywna
  • Planujcie z wyprzedzeniem i przygotujcie się na zwiększenie budżetu, gdy przyjdzie taka potrzeba
I na koniec coś dla niedowiarków :-) Możecie samodzielnie przekonać się jak ogromny jest wzrost popytu na wiele oferowanych przez Was produktów w związku ze zbliżającymi się Świętami korzystając z naszego narzędzia pokazującego trendy wyszukiwania, które możecie znaleźć pod adresem: http://www.google.com/insights/search

Poniżej przykład wzrostu zapytań na słowo prezenty w okresie świątecznym w 2007 roku:


Życzę zatem udanych Kampanii bożonarodzeniowych i obfitych przychodów świątecznych!

Czy przydarzyło się Wam, że mimo optymalizacji kampanii AdWords, wciąż nie uzyskaliście zamierzonego zwrotu z inwestycji? Podczas gdy system wskazuje, że Wynik jakości słów kluczowych jest bardzo dobry, teksty reklamowe zostały stworzone zgodnie z naszymi wskazówkami, uzyskiwany współczynnik klikalności (CTR) jest satysfakcjonujący, odwiedzający Waszą witrynę nie przekształcają się w klientów. Być może zatem należy przyjrzeć się dokładniej stronie do której kierujecie potencjalnych klientów? Czy zdajecie sobie sprawę, że odwiedzający Waszą witrynę przeciętnie w ciągu 8 sekund podejmuje decyzję, czy na niej pozostać, czy też sprawdzić ofertę konkurencji?
Czy przydarzyło się Wam, że mimo optymalizacji kampanii AdWords, wciąż nie uzyskaliście zamierzonego zwrotu z inwestycji? Podczas gdy system wskazuje, że Wynik jakości słów kluczowych jest bardzo dobry, teksty reklamowe zostały stworzone zgodnie z naszymi wskazówkami, uzyskiwany współczynnik klikalności (CTR) jest satysfakcjonujący, odwiedzający Waszą witrynę nie przekształcają się w klientów. Być może zatem należy przyjrzeć się dokładniej stronie do której kierujecie potencjalnych klientów? Czy zdajecie sobie sprawę, że odwiedzający Waszą witrynę przeciętnie w ciągu 8 sekund podejmuje decyzję, czy na niej pozostać, czy też sprawdzić ofertę konkurencji?

Poniżej załączamy kilka prostych rad, które powinny Wam pomóc w optymalizacji witryny i zwiększeniu liczby konwersji:

„Wędrówka oka” internauty
Udowodniono, że oko internauty w pierwszej kolejności spogląda na lewą górną część witryny; to tam należy zatem zamieszczać kluczowe z naszego punktu widzenia informacje (np. o prowadzonych aktualnie promocjach lub pole rejestracji do otrzymywania newslettera). Dobrą praktyką jest także zamieszczanie w tym właśnie miejscu klikalnego logo firmy.

Siła obrazu
Zdjęcia oferowanych produktów znacząco zwiększają prawdopodobieństwo konwersji. Intuicyjnie wiemy, że jeżeli chcemy np. sprzedać telewizor, dobrym pomysłem jest zamieszczenie obok oferty jego odpowiedniej fotografii. To samo dotyczy również branży usługowej. Jeżeli oferujecie np. usługi z zakresu doradztwa finansowego, obok numeru infolinii warto zamieścić fotografię pracownika zespołu obsługi klienta. Należy również pamiętać, że zdjęcia najlepiej umieszczać po lewej stronie tekstu, ludzkie oko bowiem z trudnością śledzi tekst, gdy po jego prawej stronie znajduje się fotografia.

Recenzje klientów
Większość internautów ceni sobie możliwość przeczytania recenzji o poszczególnych produktach napisanych przez wcześniejszych klientów. Wyobraźmy sobie, że nie jesteśmy pewni, czy kupić przez internet płytę danego wykonawcy. Czytając opinie osób zainteresowanych podobnym rodzajem muzyki, dużo łatwiej podjąć decyzję o ewentualnym zakupie. Okazuje się bowiem, że często bardziej ufamy opiniom klientów takich jak my, niż ekspertom.

Różni klienci, różne strony docelowe
Właściciele witryn najczęściej poprzestają na stworzeniu jednej strony głównej dla wszystkich potencjalnych klientów, mimo że ich oferta jest adresowana do różnych segmentów odbiorców. Załóżmy, że oferujecie usługi ubezpieczenia samochodu. W tym przypadku, warto byłoby stworzyć oddzielne strony docelowe dla np. świeżo upieczonych kierowców czy też kobiet. Strony te powinny być oczywiście powiązane z odpowiednimi tekstami i słowami kluczowymi kampanii.

Mniej znaczy lepiej
Pamiętajmy, że internauci raczej skanują niż dokładnie czytają tekst na stronie. Ważne są zatem nagłówki oraz wykorzystanie na stronie docelowej tych samych słów kluczowych co w reklamie. Ogólna zasada mówi, żeby w internecie stosować o połowę mniej słów niż w tradycyjnych papierowych mediach.

Testy, testy …i jeszcze raz testy
Warto również testować różne wersje witryny (np. posiadające inny układ strony, kolorystykę czy zdjęcia), aby przekonać się, która z nich przynosi najwięcej konwersji. Najprościej to zrobić za pomocą Optymalizatora witryny dostępnego na koncie AdWords.


Niejednokrotnie zwracaliście się do nas z pytaniem o możliwość uczestnictwa w szkoleniach AdWords. Byliście zainteresowania udoskonaleniami, jaki nasz program oferuje, dostępnymi funkcjami, jak również poradami na temat podnoszenia skuteczności prowadzonych działań reklamowych. Wychodząc naprzeciw Waszym prośbom, przygotowaliśmy cykl szkoleń/ seminariów internetowych poruszających m.in. powyższe zagadnienia. Cykl ten będzie kontynuacją szkoleń internetowych, które rozpoczęliśmy na początku tego roku.
Niejednokrotnie zwracaliście się do nas z pytaniem o możliwość uczestnictwa w szkoleniach AdWords. Byliście zainteresowania udoskonaleniami, jaki nasz program oferuje, dostępnymi funkcjami, jak również poradami na temat podnoszenia skuteczności prowadzonych działań reklamowych. Wychodząc naprzeciw Waszym prośbom, przygotowaliśmy cykl szkoleń/ seminariów internetowych poruszających m.in. powyższe zagadnienia. Cykl ten będzie kontynuacją szkoleń internetowych, które rozpoczęliśmy na początku tego roku.

Specjalnie dla Was stworzyliśmy kalendarz szkoleń na stronie http://www.google.com/intl/pl/adwords/webinars/ tak abyście mogli już wcześniej zaplanować sobie uczestnictwo wybranym seminarium.


Chcesz wziąć udział w szkoleniu AdWords ale nie wiesz jak?

Wzięcie udziału w szkoleniach jeszcze nigdy nie było tak proste. Wystarczy komputer z głośnikami lub słuchawkami! Na naszej stronie z kalendarzem szkoleń możecie zapoznać się z tematyką prowadzonych seminariów oraz zapisać się na te, których tematyka Was zainteresuje.

Niezależnie od tego czy
- pracujecie nad poprawą skuteczności kampanii,
- pragniecie zgłębić tajniki reklamy w sieci z treścią,
- chcecie zgłębić swoją wiedzę na temat programu Google Analytics oraz dowiedzieć się w jaki sposób można wykorzystać to narzędzie do prowadzenia działalności online,

seminaria internetowe AdWords umożliwią Wam osiągnięcie wyznaczonych celów.

Sesje szkoleniowe prowadzone są przez specjalistów programu AdWords, którzy pomogą Wam zrozumieć, jak odnieść największe korzyści z inwestycji czasu i pieniędzy w reklamy AdWords.

Serdecznie zapraszamy i do usłyszenia!.

Ruszamy z drugą edycją konkursu Google Online Marketing Challenge!! Pierwsza edycja konkursu okazała się tak dużym sukcesem – udział wzięło 1650 zespołów z 47 krajów, że podjęliśmy decyzję o przekształceniu tej inicjatywy w regularnie organizowany konkurs. Zmagania akademickie w dziedzinie marketingu internetowego będą odbywały się corocznie.
Ruszamy z drugą edycją konkursu Google Online Marketing Challenge!! Pierwsza edycja konkursu okazała się tak dużym sukcesem – udział wzięło 1650 zespołów z 47 krajów, że podjęliśmy decyzję o przekształceniu tej inicjatywy w regularnie organizowany konkurs. Zmagania akademickie w dziedzinie marketingu internetowego będą odbywały się corocznie.

Zasady konkursu:
  1. Wykładowcy dzielą studentów na grupy, które otrzymują darmowe kupony na reklamę w Google AdWords w kwocie będącej odpowiednikiem 200 USD (ok. 500 złotych).
  2. Drużyny lub wykładowcy zapraszają do współpracy małą lub średnią firmę, zatrudniającą do 100 pracowników, która posiada stronę internetową, ale nie korzysta aktualnie z programu AdWords. 
  3. Każda grupa współpracuje z wybranym przedsiębiorstwem: zakłada konto i projektuje internetową kampanię marketingową.
  4. W ciągu 3 tygodni trwania konkursu grupy rozwijają i optymalizują swoje kampanie. Muszą one zaprezentować dwa raporty konkursowe – jeden przed rozpoczęciem kampanii, a drugi po jej zakończeniu.
  5. Grupy są poddawane ocenie, a zwycięzcy wybierani na podstawie skuteczności kampanii oraz jakości raportów.
  6. Zgłoszenia do edycji 2009 przyjmowane będą od 17 października 2008 do 23 stycznia 2009. Aby umożliwić udział studentom z całego świata, zdecydowaliśmy, że na prowadzenie kampanii możecie wybrać dowolne 3 kolejne tygodnie w okresie od stycznia do maja 2009.
  7. Zwycięzcy globalni i regionalni zostaną ogłoszeni w lipcu 2009.
Dodatkowe informacje można znaleźć pod adresem: http://www.google.com/onlinechallenge

Na pewno niektórzy nasi reklamodawcy, szczególnie Ci dopiero rozpoczynający przygodę z reklamą w Google, mogą tak sądzić. My staramy się Was przekonać, że wcale nie musi tak być. Dlatego zaprosiliśmy Was na ...
Na pewno niektórzy nasi reklamodawcy, szczególnie Ci dopiero rozpoczynający przygodę z reklamą w Google, mogą tak sądzić. My staramy się Was przekonać, że wcale nie musi tak być. Dlatego zaprosiliśmy Was na internetowe seminaria na żywo o AdWords, a teraz przedstawiamy „Szkolenia z reklamy w Google”!

Szkolenia z reklamy w Google skierowane są do początkujących reklamodawców oraz firm, które nigdy wcześniej nie korzystały z tej formy reklamy. Szkolenia prowadzone są przez niezależnych specjalistów posiadających certyfikaty Google Advertising Professionals.

W trakcie szkoleń omawiane będą takie kwestie, jak nawigacja po koncie AdWords, budowa skutecznych kampanii oraz śledzenie ich rezultatów i późniejsza optymalizacja za pomocą narzędzi dostępnych w koncie AdWords. Szkolenia są płatne, a ostateczna cena szkolenia będzie zależeć od prowadzącego daną sesję. Wszyscy uczestnicy szkoleń otrzymają kupony AdWords o wartości 200 zł, do wykorzystania na nowym lub istniejącym koncie Google AdWords.

Jeśli chcecie wziąć udział w Szkoleniu, dowiedzieć się więcej na ich temat lub polecić szkolenia znajomym, zapraszamy na stronę:
http://www.google.pl/adwords-szkolenia. Pierwsze sesje szkoleniowe już w listopadzie!

Sugerowane wyniki wyszukiwania
Wielu użytkowników z całego świata zadaje nam pytania dotyczące prywatności ich danych podczas korzystania z przeglądarki Google Chrome. Zespół pracujący nad rozwojem tej przeglądarki postanowił wyjaśnić kwestie związane z prywatnością na swoim blogu. Chcielibyśmy w niniejszym wpisie przybliżyć ten temat polskim użytkownikom Google Chrome, posiłkując się treścią bloga projektu Chromium.

Na początek, warto wiedzieć że Chromium to nazwa projektu open source, opartego o kod źródłowy Google Chrome, jego wariacje i możliwość stworzenia własnej wersji przeglądarki. Google korzysta z tego samego kodu źródłowego, dodaje nazwę, logo, system automatycznej aktualizacji GoogleUpdate oraz RLZ (o którym więcej znajdziecie poniżej) do stworzenia Google Chrome. Co z tego wynika? Wszystko co dotyczy Chromium, dotyczy również Google Chrome - jednak jest kilka elementów Google Chrome (np. automatyczne aktualizacje), których nie znajdziecie w Chromium.

Sugerowane wyniki wyszukiwania

Jeśli wpiszecie kilka znaków do paska adresu, Google Chrome wyśle wpisany ciąg znaków do domyślnej wyszukiwarki i pobierze z niej listę sugerowanych terminów wyszukiwania, która pojawia się pod paskiem adresu. Wpisywany ciąg znaków jest przesyłany do domyślnej wyszukiwarki jedynie w wypadku udostępniania przez nią usługi sugerowania wyszukiwanych słów. Google zapisuje dwa procent sugestii i dokonuje anonimizacji zapisanych logów w ciągu 24 godzin.

Jeśli zdecydujecie się na wykorzystanie sugerowanego zapytania, zostanie ono wysłane do wybranej wyszukiwarki (domyślnie jest to Google) w celu stworzenia strony z wynikami. Jeśli zdecydujecie się na przejście do zasugerowanej przez przeglądarkę strony, wybrana strona nie jest przesyłana do wyszukiwarki, chyba że zdecydowaliście się uprzednio się na udostępnianie statystyk użytkowania przeglądarki.

W tym wypadku Google może wykorzystać zaakceptowaną sugestię wraz z wpisanym ciągiem znaków w celu ulepszenia usługi sugerowania wyszukiwanych terminów. Jeśli korzystacie z przeglądarki Google Chrome w różnych częściach świata lub korzystacie z innych usług wyszukiwania, otrzymane przez Was wyniki mogą się różnić.

Jeśli nie chcecie wysyłać danych do wybranej wyszukiwarki, możecie skorzystać z kilku sposobów:
  • Tryb incognito - powodujący m.in. automatyczne wyłączenie sugerowania - sugerowane wyniki będą pojawiały się na podstawie historii wyszukiwania zapisanej w Twojej przeglądarce, ale żadne dane nie będą wysyłane do wyszukiwarki.
  • Wyłączenie sugerowania na stałe - polega na odznaczeniu odpowiedniego pola w opcjach przeglądarki:
  • Zmiana wyszukiwarki - jeśli nowa domyślna wyszukiwarka udostępnia opcję sugerowania (tak jak np. czyni to Yahoo!), zapytania będą wysyłane do nowej wyszukiwarki. W przeciwnym wypadku, dane nie będą nigdzie wysyłane.

Bezpieczne przeglądanie to opcja stworzona z myślą o ochronie użytkowników przed phishingiem i złośliwym oprogramowaniem. Mniej więcej co pół godziny, Google Chrome pobiera najświeższą listę szkodliwych stron z serwerów Google i zapisuje ją na twardym dysku. Podczas przeglądania sieci, adresy URL są sprawdzane według tej lokalnie zapisanej listy. Jeśli przeglądarka napotka na wymieniony na liście adres, wysyła zapytanie o więcej informacji do Google. Zapytanie to jest tworzone przez wysłanie pierwszych 32 bitów z 256 bitowego hashu adresu URL. Zapytania nie są wysyłane dla wszystkich odwiedzanych stron (jedynie dla tych znajdujących się na liście), nie są też nigdy wysyłane w formie czystego tekstu. Opcja ta również może zostać wyłączona (w zakładce "Dla zaawansowanych" okna opcji Google Chrome), ale będzie to oznaczało brak ostrzeżeń przed odwiedzeniem podejrzanej o szkodliwe działanie strony (czego raczej nie polecamy).

Propozycje dla błędów nawigacji

Domyślnie, zarówno Chromium jak i Google Chrome oferują podpowiedzi generowane w przypadku napotkania na niedostępne strony. Zawierają one automatycznie wygenerowane sugestie wskazujące strony o adresach podobnych do tego, który nie jest dostępny. Ta funkcja polega na wysłaniu nieprawidłowego adresu URL do Google i otrzymania sugerowanych alternatyw. Możecie ją wyłączyć korzystając z zakładki "Dla zaawansowanych" i odznaczając funkcję "Pokaż propozycje dla błędów nawigacji".

Która domena Google?

Tuż po uruchomieniu, zarówno Chromium jak i oraz Google Chrome wysyłają zapytanie do Google w celu ustalenia której wersji językowej Google używać - czy przesyłać zapytania do google.com, google.pl czy też jakiekolwiek innej wersji językowej wyszukiwarki. To ważne ustawienie, ponieważ wysyłanie zapytań do odpowiedniej domeny zapewnia otrzymywanie odpowiedniejszych wyników wyszukiwania. Informacja ta nigdy nie była i nie jest wykorzystywana do śledzenia użytkowników. Kod źródłowy Chromium nie zawiera już tej opcji, a Google Chrome nie będzie z niej korzystał od wersji 0.3 - chyba że ustawioną domyślną wyszukiwarką będzie Google.

Przesyłanie danych pomiędzy Google Chrome i dostawcami usług (nie dotyczy Chromium)
Opcja ta jest domyślnie wyłączona. Pozostawiamy użytkownikom wybór, czy pragną się dzielić z nami informacjami na temat korzystania z naszej przeglądarki i problemów występujących podczas korzystania z niej. Statystyki przesyłane do Google obejmują między innymi częstotliwość korzystania z sugerowanych wyników wyszukiwania lub słów kluczowych w pasku adresu. Google Chrome nie wysyła informacji osobistych, takich jak imię i nazwisko, adres e-mail czy też jakichkolwiek danych dotyczących Konta Google użytkowników. Ta opcja może zostać włączona lub wyłączona w dowolnej chwili.
  • GoogleUpdate
Podczas instalacji przeglądarki Google Chrome, instalowany jest również program GoogleUpdate. Sprawdza on, czy zainstalowana wersja przeglądarki jest najnowsza i dokonuje automatycznych aktualizacji (bez potrzeby jakiekogolwiek działania ze strony użytkowników). To ważne, szczególnie jeśli chcecie być pewni że korzystacie z najnowszej i najbezpieczniejszej wersji Google Chrome.

W ramach sprawdzania aktualizacji, GoogleUpdate przesyła dwa losowo wygenerowane identyfikatory wraz z takimi informacjami jak numer wersji Google Chrome, język, system operacyjny i innymi szczegółami związanymi z instalacją lub aktualizacją. Te informacje pomagają nam dokładnie policzyć naszych użytkowników. Nie mają żadnego związku z Waszymi Kontami Google lub innymi usługami z których korzystacie za pośrednictwem Google Chrome. Program GoogleUpdate nie może zostać wyłączony z poziomu Google Chrome - jest automatycznie odinstalowanywany podczas następnego sprawdzenia obecności produktów Google w systemie operacyjnym (zwykle po kilku godzinach od odinstalowania ostatniego produktu korzystającego z GoogleUpdate). Zespół GoogleUpdate pracuje nad opcją pozwalającą na odinstalowanie programu natychmiast po odinstalowaniu ostatniej korzystającej z niego aplikacji.
  • RLZ
Kiedy wyszukujecie informacji za pomocą wyszukiwarki Google z poziomu paska adresu Google Chrome, do adresu URL z wynikami wyszukiwania dołączany jest parametr RLZ. Jest on również wysyłany osobno w dniach, kiedy Google Chrome został uruchomiony lub zainstalowany. Parametr RLZ zawiera zakodowane informacje - na przykład o dacie pobrania Google Chrome i stronie, z której instalator został pobrany. Parametr ten nie identyfikuje użytkownika w żaden sposób i nie jest wykorzystywany do wyświetlania reklam. Informacje związane z tym parametrem pomagają nam określić skuteczność różnych kanałów dystrybucji przeglądarki Google Chrome - na przykład porównać ilość osób pobierających ją bezpośrednio ze stron Google i z innych źródeł. Opcji tej nie można wyłączyć jeśli domyślną wyszukiwarką jest Google. Jeśli zmienicie domyślną wyszukiwarkę, wyszukiwania za pomocą paska adresu będą przekierowane do nowej domyślnej wyszukiwarki i nie będą zawierały parametru RLZ.

Aktualizacja polityki prywatności Google Chrome

Od chwili udostępnienia Google Chrome, zmieniliśmy sposób w jaki działa w niej historia przeglądania. Dostępny indeks odwiedzonych stron nie zawiera stron z adresami rozpoczynającymi się od "https". Miniaturowe zrzuty ekranu z takich stron są przechwytywane między innymi na potrzeby wyświetlania informacji na nowych kartach, domyślnie wyświetlających najczęściej odwiedzane przez Was strony. Zaktualizowana wersja polityki prywatności zawiera informacje na ten temat. Historia przeglądania jest przechowywana tylko wyłącznie na dyskach twardych Waszych komputerów i nie jest przesyłana do Google. Pamiętajcie, że zawsze możecie usunąć dowolną część historii przeglądania, czy też zdecydować się na skorzystanie z trybu incognito, który nie zapisuje przeglądanych stron.

Mamy nadzieję, że dzięki powyższym wyjaśnieniom wiecie więcej na temat sposobu działania Google Chrome. Jeśli macie więcej pytań na temat naszej przeglądarki, zapraszamy do jej Centrum pomocy.

Przy okazji, chcielibyśmy zachęcić Was do więcia udziału w naszej ankiecie dotyczącej nowej przeglądarki Google. Ankieta składa się z pięciu pytań i jej wypełnienie zajmie zaledwie minutę. Dzięki Waszym odpowiedziom będziemy mogli ulepszyć przyszłe wersje Google Chrome.

(na podstawie tekstu Iana Fette, Product Manager - Chrome)

Z wielką radością informujemy o nowej opcji dostępnej dla polskich użytkowników - mowa o wyszukiwaniu repertuarów kinowych w polskich miastach bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki Google. Jak z niego skorzystać? Wystarczy wpisać tytuł filmu aktualnie wyświetlanego w kinach w polu wyszukiwania i nacisnąć klawisz Enter (lub skorzystać z przycisku "Szukaj").
Z wielką radością informujemy o nowej opcji dostępnej dla polskich użytkowników - mowa o wyszukiwaniu repertuarów kinowych w polskich miastach bezpośrednio z poziomu wyszukiwarki Google. Jak z niego skorzystać? Wystarczy wpisać tytuł filmu aktualnie wyświetlanego w kinach w polu wyszukiwania i nacisnąć klawisz Enter (lub skorzystać z przycisku "Szukaj").

U góry listy wyników wyszukiwania powinniście zobaczyć specjalne pole oznaczone rolką filmową, gdzie możecie określić miejscowość, w której chcecie sprawdzić godziny projekcji. Jeśli wybrana przez Was miejscowosć nie figuruje w naszym indeksie kin, pokazane zostaną wyniki obejmujące najbliżej położone kina.

Niezależnie więc od tego, czy mieszkacie w Poznaniu, Krakowie, Słupsku czy Legnicy, możecie sprawdzić jakie filmy są pokazywane w Waszych lokalnych kinach. Wyniki wyszukiwania możecie sortować według odległości do kina, popularności filmów, oceny wystawionej przez recenzentów w internecie i alfabetycznego porządku tytułów wszystkich znalezionych filmów. Kliknięcie tytułu wybranego filmu powoduje przeniesienie na stronę zawierającą listę dzisiejszych projekcji tego filmu we wszystkich wyszukanych kinach.

Dodatkowo, repertuar kin dostępny w wyszukiwarce obejmuje aktualny dzień, oraz jutro i pojutrze, pozwalając na przykład na zaplanowanie filmowego weekendu już w piątek. Niektóre z filmów zostały również zrecenzowane w internecie - zobaczycie przy ich nazwie odpowiednią ilość gwiazdek i link do strony z wszystkimi recenzjami.

Wisienką na naszym filmowym torcie, zdecydowanie ułatwiającą dotarcie do wybranego kina, jest opcja "Pokaż na mapie", dostępna dla kin zlokalizowanych za pomocą serwisu Mapy Google. Przy okazji przypominamy o opcji "Pokaż trasę", dostępnej w Mapach Google, dzięki której będziecie w stanie znaleźć najszybszą drogę do wybranego miejsca (w naszym przypadku - kina), niezależnie od tego czy poruszacie się pieszo, czy samochodem.

Mamy nadzieję, że nowe opcje oferowane przez Wyszukiwarkę Google pozwolą Wam jeszcze szybciej znaleźć upragniony film i drogę do najbliższego kina i życzymy Wam pełnych wrażeń seansów.

W poniedziałek 6 października miały miejsce półfinały zawodów Google Code Jam dla regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka). Na podstawie 3 internetowych rund zakwalifikowało się do nich około 200 z ponad 40 tysięcy zarejestrowanych uczestników. Półfinaliści przyjechali do centrów badawczych Google w Krakowie, Londynie, Monachium, St. Petersburgu i Zurychu. Wyłoniono spośród nich 43 osoby, które otrzymały zaproszenie do głównej siedziby firmy w Mountain View w Kaliforni (USA), gdzie 14 listopada odbędą się finały. Pozostałe 57 osób to zwycięzcy półfinałów z rejonu APAC (Azja i kraje Pacyfiku) oraz z Ameryk. Najlepszy ze stu finalistów otrzyma nagrodę w wysokości 10 tysięcy dolarów.
W poniedziałek 6 października miały miejsce półfinały zawodów Google Code Jam dla regionu EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka). Na podstawie 3 internetowych rund zakwalifikowało się do nich około 200 z ponad 40 tysięcy zarejestrowanych uczestników. Półfinaliści przyjechali do centrów badawczych Google w Krakowie, Londynie, Monachium, St. Petersburgu i Zurychu. Wyłoniono spośród nich 43 osoby, które otrzymały zaproszenie do głównej siedziby firmy w Mountain View w Kaliforni (USA), gdzie 14 listopada odbędą się finały. Pozostałe 57 osób to zwycięzcy półfinałów z rejonu APAC (Azja i kraje Pacyfiku) oraz z Ameryk. Najlepszy ze stu finalistów otrzyma nagrodę w wysokości 10 tysięcy dolarów.

Regionalne eliminacje ze światowym finałem to novum w konkursie. Dotychczas odbyły się 4 edycje ogólnoświatowe (2003-2006) oraz 5 lokalnych (rok 2005 - Indie, 2006 - Chiny, Europa i Indie, 2007 - Ameryka Łacińska), ale zawsze były to zawody przez internet połączone z pojedynczym spotkaniem finalistów w biurze Google. Dodatkowy etap pozwala większej liczbie osób sprawdzić się w warunkach bezpośredniego starcia oraz efektywniej wybrać najlepszych.

Oprócz wprowadzenia regionalnych półfinałów, najważniejszą różnicą w stosunku do poprzednich edycji jest brak ograniczeń języka programowania. W przeciwieństwie do tradycyjnych zawodów programistycznych, zawodnik nie wysyła do oceny swojego programu, lecz przetworzone przez niego dane. Dzięki temu nie musi się przejmować, czy używany przez niego język programowania jest obsługiwany przez platformę sprawdzającą oraz czy używany przez nią system operacyjny i kompilator są stuprocentowo zgodne z tymi na jego komputerze.

Do finałów zakwalifikowało się sześciu zawodników z Polski, w tym pięciu uczestników krakowskich półfinałów. Więcej informacji znajdziecie na stronie zawodów.

Zawodnicy półfinałów Google Code Jam 2008 w krakowskim biurze Google

Czy pamiętacie o naszym konkursie Superpomocy ogłoszonym na początku września? Postanowiliśmy przedłużyć jego trwanie do końca października tak, by mogli wziąć w nim udział studenci powracający z wakacji.

Dla przypomnienia: czekamy na ciekawe, zabawne, a przede wszystkim bogate w informacje prezentacje dotyczące produktów i usług Google, stworzone w serwisie ...
Czy pamiętacie o naszym konkursie Superpomocy ogłoszonym na początku września? Postanowiliśmy przedłużyć jego trwanie do końca października tak, by mogli wziąć w nim udział studenci powracający z wakacji.

Dla przypomnienia: czekamy na ciekawe, zabawne, a przede wszystkim bogate w informacje prezentacje dotyczące produktów i usług Google, stworzone w serwisie Dokumenty Google.

Wszystkie zgłoszenia zostaną ocenione przez jury, a autorzy najlepszych otrzymają w nagrodę firmowe niespodzianki.

Czekamy na Wasze prezentacje - przypominamy, że należy je wysyłać poprzez formularz zgłoszeniowy na stronie Superpomocy.

Dziękujemy za dotychczasowe zgłoszenia i czekamy na więcej!

Funkcja YouTube Insight umożliwia twórcom filmów wideo sprawdzenie kto i gdzie ogląda ich materiały na YouTube. Wychodząc naprzeciw potrzebom naszych użytkowników postanowiliśmy wzbogacić tę funkcję o dodatkową opcję Hot Spots. Dzięki Hot Spots możecie dowiedzieć się, który fragment waszego filmu jest najbardziej atrakcyjny dla użytkowników YouTube. Nowa funkcja wskaże również moment, w którym użytkownicy przestają oglądać film przechodząc na inną stronę wewnątrz portalu YouTube.
Funkcja YouTube Insight umożliwia twórcom filmów wideo sprawdzenie kto i gdzie ogląda ich materiały na YouTube. Wychodząc naprzeciw potrzebom naszych użytkowników postanowiliśmy wzbogacić tę funkcję o dodatkową opcję Hot Spots. Dzięki Hot Spots możecie dowiedzieć się, który fragment waszego filmu jest najbardziej atrakcyjny dla użytkowników YouTube. Nowa funkcja wskaże również moment, w którym użytkownicy przestają oglądać film przechodząc na inną stronę wewnątrz portalu YouTube.

W zakładce Hot Spots znajdziecie odtwarzacz z filmem wideo oraz specjalny wykres, który wskazuje popularne i nie popularne fragmenty filmu. "Gorące" i "Chłodne" momenty określane są w oparciu o dane dotyczące zaprzestania oglądania filmów wideo o podobnej długości jak również na podstawie informacji o przewijaniu filmu w przód i w tył. Jeśli wykres wzrasta oznacza to, że dany fragment filmu przestaje oglądać jedynie niewielka ilość użytkowników. Jest to również popularny fragment filmu, do którego użytkownicy często powracają przewijając film. Malejący wykres oznacza natomiast, że w danym momencie film przestaje oglądać większość użytkowników.

Oto przykład zastosowania funkcji Hot Spots na podstawie filmu Dancing with Soulja Boy, nakręconego przez pracownika YouTube Michaela Ruckera:

Jak sami widzicie użytkownicy YouTube nie są zbytnio zafascynowani filmem Michaela. Już na samym początku filmu dużo osób przestaje go oglądać. Później jednak wykres zaczyna wzrastać tworząc pod koniec filmu tzw. "Gorący punkt". Cóż, lepiej późno niż wcale.

Jesteśmy przekonani, że funkcja Hot Spots pozwoli wam uzyskać jeszcze głębszą wiedzę na temat oglądalności waszych filmów. Dzięki niej możecie na przykład zidentyfikować najbardziej popularne fragmenty waszych filmów i dodać do nich adnotacje. Filmy staną się wówczas bardziej interaktywne. Zakładkę Hot Spots znajdziecie wewnątrz funkcji YouTube Insight po zalogowaniu się na konto YouTube.

Czas na zakończenie cyklu postów dotyczących konkursu Google Highly Open Participation, w którym doskonale zaprezentowali Polskę trzej młodzi programiści. Mieliście już okazję zapoznać się z relacjami  Wojtka Szkutnika i ...
Czas na zakończenie cyklu postów dotyczących konkursu Google Highly Open Participation, w którym doskonale zaprezentowali Polskę trzej młodzi programiści. Mieliście już okazję zapoznać się z relacjami Wojtka Szkutnika i Tomka Dobrzyńskiego. Dzisiaj o swoich doświadczeniach związanych z GHOPC opowie nam Jarosław Tworek, trzeci z nagrodzonych Polaków.

Dlaczego zdecydowałeś się na udział w międzynarodowym konkursie?

- Z początku podchodziłem do GHOPC sceptycznie. Natrafiłem na informacje na temat konkusu programistycznego organizowanego przez Google na gamedev.pl, stronie polskiej społeczności twórców gier. Zainteresowało mnie głównie powiązanie z Open Source, jako że już od pewnego czasu byłem użytkownikiem Linuksa, na codzień używałem wolnego oprogramowania i przemawiała do mnie jego ideologia. Gdy teraz patrzę w przeszłość, myśle że to był decydujący czynnik. Chciałem stać się częścią społeczności wspierającej Open Source.

Jakie były Twoje pierwsze wrażenia? Czy nie poczułeś się "kroplą w morzu" uczestników?

- Gdy tylko rozpocząłem pracę nad swoim pierwszym zadaniem, natychmiast poznałem wielu przemiłych ludzi, którzy ku mojemu zdziwieniu tylko czekali żeby mi pomóc, doradzić, pozwolić poradzić sobie lepiej z postawionym problemem. Szybko poczułem się częścią aktywnie rozwijającego się projektu. W ciągu całego konkursu panowała niezwykle przyjacielska i kreatywna atmosfera.

Jak oceniasz poziom trudności zadań i sam przebieg konkursu?

- Zadania były bardzo różnorodne, od napisania programu narzędziowego do nagrywania płyt, po konstrukcję analizatora składniowego dla komputerowego systemu algebry. Podczas pracy wiele godzin spędzałem na kanale IRC z koordynatorami projektów, wymieniając się pomysłami, uwagami, szukając najlepszych rozwiązań problemów, ktore rzadko były trywialne. Likwidowanie jednych błędów często prowadzilo do pojawiania się kolejnych, dni pracy mijały a moja satysfakcja z tego co udało mi się zrobić, była coraz większa.

Czym możesz się pochwalić w związku z udziałem w GHOPC?

- W całym kontakcie z GHOPC najbardziej jestem dumny ze swojej pracy nad PySoy - platformą graficzną dla Pythona. Zaimplementowałem tam wiele nowych funkcji, takich jak mgła wolumetryczna czy mapowanie wypukłości. Każdą z tych technik musiałem najpierw poznać i dobrze zrozumieć, by móc zastosować w praktyce. Jedną z największych korzyści jaką wyniosłem z konkursu jest właśnie praktyczna wiedza na temat programowania, wyniesiona z pracy nad normalnymi, funkcjonującymi w świecie projektami.

Czy spodziewałeś się wygranej?

- Po pewnym czasie skończyły się zadania, nadszedł czas na ogłoszenie zwycięzców i moje nazwisko znalazło się na liście. Byłem niesamowicie zaskoczony i szczęśliwy gdy się o tym dowiedziałem. Dostałem rzadką szansę wycieczki do centrali jednej z najbardziej znanych firm informatycznych na świecie, poznania zasad jej funkcjonowania a nawet osobistej rozmowy z takimi osobistościami jak Guido van Rossum - twórca języka Python. Miałem możliwość nawiązać wiele owocnych kontaktów i poznać pozostałych laureatów GHOPC z całego świata, że o zwiedzaniu słonecznej Kalifornii nie wspomnę.

Czy to koniec Twojej przygody z GHOPC?

- Chciałbym wciąż być integralną częścią projektu i zamierzam jako ochotnik przygotowywać aplikację GHOPC dla przyszłych roczników.

Jarek, Tomek i Wojtek przecierają szlaki dla młodych i utalentowanych programistów z Polski - pozostaje nam czekać na przyszłoroczną edycję konkursu i trzymać kciuki za naszych reprezentantów.

Na pewno zauważyliście, że w ostatnim czasie wprowadziliśmy wiele zmian w koncie AdWords. Tak jak pisaliśmy w jednym z poprzednich postów, zmieniliśmy np. sposób prezentacji statystyk. Teraz chcielibyśmy przybliżyć Wam wprowadzone ostatnio ulepszenia dotyczące Wyniku jakości.
Na pewno zauważyliście, że w ostatnim czasie wprowadziliśmy wiele zmian w koncie AdWords. Tak jak pisaliśmy w jednym z poprzednich postów, zmieniliśmy np. sposób prezentacji statystyk. Teraz chcielibyśmy przybliżyć Wam wprowadzone ostatnio ulepszenia dotyczące Wyniku jakości.

Co się zmieniło?

1. Wynik jakości będzie teraz obliczany dynamicznie, przy każdym wyszukiwaniu, przez co będzie dużo dokładniejszy.
2. Słowa kluczowe nie będą już więcej posiadać statusu „Nieaktywne dla wyszukiwania”. Teraz wszystkie słowa będą miały szansę na wyświetlenie reklam w Google i Sieci wyszukiwania.
3. „Minimalna stawka” zostanie zastąpiona przez „Szacunkową stawkę za pierwszą stronę”. Stawka ta będzie praktyczną i bardziej użyteczną miarą dla reklamodawców, którzy zwykle dążą, aby ich reklama była wyświetlana na pierwszej stronie.


Warto zapamiętać:

- Wprowadzone zmiany nie wpłyną na samą metodą obliczania Wyniku jakości. Przy obliczaniu tego wyniku nadal będziemy brać pod uwagę Współczynnik klikalności (CTR) wszystkich reklam i słów kluczowych, historię skuteczności konta oraz Jakość strony docelowej.

- Warto również pamiętać, że słowa dotychczas „Nieaktywne do wyszukiwania” raczej nie przyciągną dużego ruchu, ponieważ połączenie ich liczonego w czasie rzeczywistym Wyniku jakości oraz stawki CPC nie wystarczy prawdopodobnie do zajęcia dobrej pozycji reklamowej. Inaczej ujmując, omawiana zmiana nie oznacza, że każda reklama będzie wyświetlana ani że każde zapytanie w wyszukiwarce będzie powodować wyświetlanie reklam.

- Chociaż całościowy Wynik jakości obliczany będzie przy każdym wyszukiwaniu, to Jakość strony docelowej będzie określana rzadziej.

- Czym właściwie różni się Szacunkowa stawka za pierwszą stronę od dawnej Minimalnej stawki? Otóż, dla zapytań na słowa kluczowe, dla których nie ma dużej konkurencji ze strony reklamodawców, Szacunkowa stawka za pierwszą stronę nie powinna zbytnio odbiegać od wysokości dawnej Minimalnej stawki. Warto jednak pamiętać, że wpływ wprowadzonych zmian może być nieco inny dla różnych reklamodawców, w zależności od natężenia konkurencji w danym sektorze.

A jak to będzie wyglądało w praktyce?

Załóżmy, że jesteście właścicielami sieci cukierni w Wielkopolsce. W związku ze zbliżającą się uroczystością św. Marcina, chcielibyście za pomocą kampanii AdWords zareklamować rogale marcińskie, które zgodnie z tradycją przygotowywane są na tę okazję. W tym celu wybraliście słowo kluczowe „rogale marcińskie”. Okazuje się, że osiąga ono lepsze wyniki w Poznaniu, gdzie tradycja jest znana wszystkim mieszkańcom, niż np. w Kaliszu. Słowo to jest również bardziej skuteczne jesienią, kiedy obchodzone jest święto. Zamiast jednego statycznego Wyniku jakości i minimalnej stawki jak do tej pory, system będzie teraz oceniał w czasie rzeczywistym, czy słowo kluczowe będzie generować wyświetlenia biorąc pod uwagę takie elementy, jak np. miejsce z jakiego pochodzi zapytanie, czas w jakim zostało zadane oraz inne czynniki wpływające na jakość. W związku z tym, słowo kluczowe „rogale marcińskie” będzie generować wyświetlenia reklamy, tam gdzie prawdopodobnie będzie osiągała ona lepsze rezultaty, czyli np. jesienią w Poznaniu.

Ostatnio wprowadzone udoskonalenia są częścią naszych prac mających na celu, oferowanie internautom najlepiej dopasowanych reklam o jak najwyższej jakości - Reklamodawcom zaś ulepszenia te dadzą większą kontrolę nad stawkami CPC dla słów kluczowych oraz pomogą lepiej zrozumieć kwestie związane z jakością reklam i słów kluczowych. Dodatkowe informacje na ten temat znajdziecie tutaj.

29 września odbyło się drugie spotkanie dla klientów, partnerów i przyjaciół Google. Przedstawiamy krótką relację z imprezy.
29 września odbyło się drugie spotkanie dla klientów, partnerów i przyjaciół Google. Przedstawiamy krótką relację z imprezy.


Dzień rozpoczął intrygujący pokaz iluzjonistów z grupy Metamorphosis. Po tym krótkim wstępie, z Mountain View pozdrowił nas Vint Cerf, Chief Internet Evangelist Google.

Mario Queiroz, odpowiedzialny w Google za rozwój produktów w Europie, Bliskim Wschodzie, Afryce i Ameryce Południowej, opowiedział o największych wyzwaniach przed jakimi stoimy wprowadzając nowe usługi na rynek. W pierwszej części wystąpienia mówił o wyszukiwaniu, na rozwój którego poświęcane jest najwięcej wysiłków naszych inżynierów oraz o tym, jak ważne dla Google stały się aplikacje i idea tzw. cloud computing. Wyjaśniał także dlaczego Google udostępnił przeglądarkę Google Chrome i jaki ma to związek z aplikacjami działającymi "w chmurze" -- chodzi przede wszystkim o szybkość (silnik JavaScript) oraz wygodę. Mario przedstawił też w kilku punktach idee stojące za zbudowaniem nowej platformy dla urządzeń mobilnych -- Android.

Po wystąpieniu Mario przyszedł czas na dwa panele dyskusyjne. Pierwszy dotyczył innowacji -- jednej z podstawowych cech, którą wyróżniają się produkty Google. W tym panelu wystąpili Jurek Owsiak oraz Krzysztof Pawłowski, założyciel Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. Przyszłość mediów była tematem przewodnim drugiego panelu, w którym udział wzięli Marek Hołyński -- słynny polski informatyk, który pracował m.in. w Dolinie Krzemowej oraz Jakub Bierzyński -- CEO OmnicomMediaGroup w Polsce.

Całą pierwszą część imprezy poprowadził Artur Waliszewski, Country Manager Google Polska.

Laboratoria

W przerwach między wystąpieniami uczestnicy Google Day, poza zjedzeniem lunchu :) , mogli odwiedzić jedno z naszych laboratoriów:
  • Google AdWords -- gdzie można było uzyskać informacje na temat produktów reklamowych Google
  • Mapy Google -- stanowisko, na którym prezentowane były nasze usługi lokalizacyjne, takie jak Mapy Google dla urządzeń przenośnych
  • Google Enterprise -- tutaj goście mogli dowiedzieć się o produktach dla przedsiębiorstw, takich jak Aplikacje Google czy Google Mini
  • YouTube - gdzie można było nagrać pozdrowienia, które już jutro zostaną umieszczone na... YouTube
Na sali mogliśmy też podziwiać całą ścianę pełną Doodli, czyli przerobionych logo Google. A twórca najładniejszego Doodle otrzymał nagrodę!


Warsztaty

Google Day był okazją do wzięcia udziału w jednym z trzech warsztatów, na których Googlersi dzielili się ze słuchaczami wiedzą na temat produktów i usług Google:
  • Tematem przewodnim pierwszego warsztatu była firma. Można było dowiedzieć się m.in o tym jak zwiększyć ruch na stronie firmowej, jak uatrakcyjnić wizerunek przedsiębiorstwa w sieci, czy jak efektywnie analizować ruch na stronie.
  • Tematem centralnym drugiego warsztatu był konsument. Jak zbudować markę poprzez kampanię w wyszukiwarkach? Jak zrozumieć użytkownika i kiedy zamienia się on w klienta? Jak agencja może zostać liderem marketingu online?
  • Trzeci warsztat dotyczył szeroko rozumianego biznesu w internecie. Jakie stwarza on wyzwania dla przedsiębiorcy? Jak tworzyć strategię marki w internecie? Jak przygotować całościową strategię dla strony WWW?
Gwiazdy YouTube

Po wyczerpującym dniu przyszedł czas na zasłużony odpoczynek -- czyli imprezę wieczorną. Sześciolatek Igor Falecki dał zapierający dech w piersiach popis gry na perkusji. Beatboxer Zgas pokazał niesamowitą prezentację swoich umiejętności wokalnych. Janusz Ciechowski z zespołem wykonał pokaz sztuk walki. A jako ostatni wystąpił zespół hip-hopowy Grupa Operacyjna. Co łączyło wszystkie te występy? Ogromna popularność klipów wymienionych artystów w serwisie YouTube. Na żywo zrobili oni jeszcze większe wrażenie niż na filmach!

Relacja wideo z Google Day 2008 już niedługo na naszym kanale na YouTube: www.youtube.pl/googlepolska

Dziękujemy wszystkim, którzy odwiedzili tegoroczną imprezę Google Day. Mamy nadzieję, że zobaczymy się za rok!

Już 6 października stacja CNN wspólnie z portalem YouTube rozpoczyna program "Oko na Polskę" ("Eye on Poland"). Celem programu jest promocja Polski na świecie. Jeśli chcielibyście podzielić się z nami waszymi opiniami na temat Polski macie ku temu niepowtarzalną okazję. Prześlijcie swój wideoreportaż do CNN. Kto wie, może wkrótce znajdzie się on na antenie CNN International.
Już 6 października stacja CNN wspólnie z portalem YouTube rozpoczyna program "Oko na Polskę" ("Eye on Poland"). Celem programu jest promocja Polski na świecie. Jeśli chcielibyście podzielić się z nami waszymi opiniami na temat Polski macie ku temu niepowtarzalną okazję. Prześlijcie swój wideoreportaż do CNN. Kto wie, może wkrótce znajdzie się on na antenie CNN International.



Więcej informacji na temat programu "Oko na Polskę" znajdziecie na kanale CNN w YouTube oraz na stronie www.cnn.com/poland.


Z okazji obchodzonych przez nas hucznie dziesiątych urodzin Google postanowiliśmy wrócić na chwilę do starych, dobrych czasów z początku internetu. Wspólnie z serwisem Internet Archive odkurzyliśmy nasz indeks z 2001 roku (ponad miliard stron!) - najstarszy zapisany przez nas stan sieci - i udostępniliśmy go na ...

Z okazji obchodzonych przez nas hucznie dziesiątych urodzin Google postanowiliśmy wrócić na chwilę do starych, dobrych czasów z początku internetu. Wspólnie z serwisem Internet Archive odkurzyliśmy nasz indeks z 2001 roku (ponad miliard stron!) - najstarszy zapisany przez nas stan sieci - i udostępniliśmy go na stronie w stylu retro.

Wyniki wyszukiwania przeprowadzone za pomocą naszej internetowej maszyny czasu pokazują najpopularniejsze strony sprzed siedmiu lat. Kliknięcie głównego linku wyniku otwiera aktualną wersję strony (uwaga: może okazać się, że danej strony już nie ma...). Jeśli chcecie obejrzeć jak dana witryna z naszego indeksu wyglądała w styczniu 2001 roku, wystarczy kliknąć link "View old version on the Internet Archive", który przeniesie Was na zapisaną przez Internet Archive archiwalną wersję strony. Można na przykład sprawdzić, jak wyniki pokazywaliśmy wtedy, kiedy ktoś pytał się o tanie linie lotnicze albo niektóre aktualnie popularne witryny i nasze spolszczone usługi. Wbrew pozorom, nie wyświetlamy przy okazji reklam z tamtego okresu przy wynikach wyszukiwania ;-)...

Łezka się w oku kręci - a to zaledwie siedem lat historii internetu! Zapraszamy na historyczną wycieczkę przez sieć. Nasze wirtualne muzeum wyszukiwania otwarte będzie do końca miesiąca.


W lipcu udostępniliśmy polską wersję Google Toolbar 5 dla Internet Explorera. Przyszedł czas na edycją dla Firefoxa! Ostatnie wydanie naszego paska narzędzi zawiera kilka nowych funkcji, dzięki którym korzystanie z internetu jest przyjemniejsze i wygodniejsze. Oto, naszym zdaniem, najciekawsze z nich ...

W lipcu udostępniliśmy polską wersję Google Toolbar 5 dla Internet Explorera. Przyszedł czas na edycją dla Firefoxa! Ostatnie wydanie naszego paska narzędzi zawiera kilka nowych funkcji, dzięki którym korzystanie z internetu jest przyjemniejsze i wygodniejsze. Oto, naszym zdaniem, najciekawsze z nich:
  • Obsługa gadżetów Google. Teraz do paska narzędzi Google możesz dodawać przyciski obsługujące gadżety. Chcesz sprawdzić godzinę? Prognozę pogody? Program telewizyjny? Możesz to zrobić jednym kliknięciem, niezależnie od tego jaka witryna otwarta jest w przeglądarce. Ponowne kliknięcie powoduje zamknięcie gadżetu.
  • Autouzupełnianie. Nie lubisz wypełniać formularzy? Nie jesteś jedyny :) . Dzięki funkcji autouzupełniania, pisanie długiego formularza trwa tyle... co kliknięcie myszą.
  • Toolbar zawsze dostępny. Teraz wszystkie ustawienia Toolbara są przyporządkowane do Twojego profilu. A to oznacza, że masz do nich dostęp z każdego komputera, na którym zainstalujesz Toolbar.
  • Notatnik. Teraz Google Toolbar jest zintegrowany z aplikacją Notatnik Google.


Polską wersję Google Toolbar 5 beta dla Firefoxa możesz pobrać stąd.